- Od początku spotkania mieliśmy inicjatywę i udokumentowaliśmy to trzema bramkami. Cieszymy się, że w końcu udało się zagrać na zero z tyłu. Przed meczem rewanżowym jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji, ale to jest piłka mlodzieżowa i jeszcze wszystko może się zdarzyć. Na pewno nie możemy sobie pozowlić na rozluźnienie i do spotkania w Mielcu musimy przystąpić maksymalnie skoncentrowani - powiedział po meczu ze Stalą Mielec, trener juniorów starszych Lecha Poznań Przemysław Bereszyński.
Zapisz się do newslettera