W Ekstraklasie tam jeszcze nie grał

Lech Poznań w niedzielę zagra w Krakowie z Wisłą. Dla Kolejorz będzie to bardzo ważne spotkanie przynajmniej z dwóch powodów.

Po pierwsze, poznaniacy tracą obecnie do krakowian 3 punkty i dzięki wygranej mogą tę stratę zniwelować. Po drugie, lechici będą chcieli udowodnić, że tak jak z Górnikiem, potrafią grać regularnie, a nie tylko kilka razy na rundę.

- Po ostatnich porażkach, bo ja remisy traktuje jak porażki, było nam ciężko. Lech zawsze musi wygrywać i po zwycięstwie nad Górnikiem atmosfera w zespole się poprawiła - nie kryje Tomasz Kędziora. - Wiemy jak to jest ważny mecz także dla kibiców. W Krakowie znów chcemy pokazać charakter i przywieźć komplet punktów - dodaje prawy obrońca Kolejorza.

Tomasz Kędziora ma pewne miejsce w składzie i trudno się spodziewać, że w Krakowie ktoś inny mógłby zająć jego miejsce na prawej stronie bloku defensywnego. „Kendi” na obiekcie Wisły do tej pory nie miał jeszcze okazji zagrać w Ekstraklasie.

Stadion imienia Henryka Reymana zna jednak z czasów gry w Młodej Ekstraklasie. Nie ma z nim jednak zbyt miłych wspomnień. 29 października 2010 roku Lech ME przegrał tam 1:4. W ramach ciekawostki przypominamy Wam składy z tamtego spotkania. Jest kilka ciekawych nazwisk.

Bramki: 1:0 Chrapek (38), 2:0 Nalepa (46), 3:0 Jeleń (52), 4:0 Chrapek (55), 4:1 Jakóbowski (90)

Wisła ME: Filip Kurto - Łukasz Burliga, Michał Nalepa, Daniel Cyzio, Wojciech Cygal (64. Paweł Skórski, 75. Adrian Stanek) - Daniel Brud, Kamil Rado - Kamil Jeleń, Michał Chrapek, Adrian Ligienza (46. Michał Szewczyk) - Maciej Papież (64. Marek Masiuda)

Lech ME: Gerard Bieszczad - Adam Gajda (61. Marcin Byszewski), Przemysław Sadowski, Patryk Walasek, Jakub Marynowicz (80. Miłosz Filipiak) - Marcin Ankudowicz (43. Jędrzej Łągiewka), Szymon Drewniak - Krzysztof Wolkiewicz, Dominik Chromiński (46. Tomasz Kędziora), Mateusz Krawiec (46. Michał Jakóbowski) - Mateusz Olszak (46. Wiktor Bagiński)