Urodzinowe granie w piłkę

Pomocnik Kolejorza urodziny obchodzi 19 marca. Dotychczasowych spotkań rozgrywanych tego dnia nie może jednak wspominać najlepiej. - Rok temu przegraliśmy z Legią. Kilka lat temu, jeszcze w barwach Rakowa Częstochowa zdobyłem w urodziny bramkę - przyznaje Gajos, który ma na myśli mecz rozegrany w marcu 2011 roku. Wtedy 20-letni pomocnik już w 5. minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Ostatecznie jednak Raków przegrał 1:3.

W niedzielę rozgrywający Kolejorza stanie przed szansą poprawienia dotychczasowego bilansu. Na razie jednak nie myśli o zbliżających się urodzinach. - To dla mnie nic nadzwyczajnego. Urodziny odstawię na bok i skupię się tylko na meczu. A na świętowanie będzie czas, mam nadzieję, po końcowym gwizdku - podkreśla Gajos.

- Urodziny odstawię na bok i skupię się tylko na meczu. A na świętowanie będzie czas, mam nadzieję, po końcowym gwizdku - podkreśla Gajos.

Wśród obecnych zawodników Lecha jest jednak jeszcze dwunastu zawodników, którzy w swoje urodziny grali mecz. Wśród nich m.in. Radosław Majewski, który w dniu swojego jubileuszu zadebiutował w reprezentacji Polski. W 2007 roku otrzymał bowiem szansę występu w biało-czerwonych barwach w wygranym spotkaniu z Bośnią i Hercegowiną.

Najwięcej urodzinowych doświadczeń ma na swoim koncie Łukasz Trałka. Wśród tych meczów jest spotkanie wygrane, zremisowane i przegrane. Ostatni lechici, którzy grali mecze w urodziny mają jednak dobre wspomnienia. To Szymon Pawłowski, który zdobył bramkę w starciu z Ruchem Chorzów wygranym 5:0, a także Jasmin Burić, który zachował czyste konto w zwycięskim spotkaniu z Piastem.