Rafał Ulatowski przez ostatnie dni zapoznawał się z funkcjonowaniem akademii we Wronkach. - Był to czas wypełniony naprawdę dobrymi spotkaniami, które pozwalają mi myśleć o tym, co można ulepszyć, a czego nie ruszać, bo to funkcjonuje dobrym rytmem - mówi szef szkolenia Akademii Lecha Poznań.
1 lipca Rafał Ulatowski został szefem szkolenia w Akademii Lecha Poznań. Już w pierwszym tygodniu swojej pracy we Wronkach 43-letni trener starał się poznać obecnych oraz byłych współpracowników i trenerów. - Pierwszy tydzień spędziłem na poznaniu wszystkich ludzi, z którymi będę miał przyjemność współpracować oraz z trenerami, którzy odeszli z naszej akademii. Porozmawialiśmy prywatnie o przyczynach ich rezygnacji z pracy - mówi szef szkolenia w Akademii Lecha Poznań. - Dużo dało mi również bycie częścią działu metodologii, który powstał w klubie. Jego szefem jest Amilcar Carvalho, koordynator pracy w Poznaniu i sam jestem ciekaw jak portugalski trener widzi możliwość postępów w takich rzeczach stricte szkoleniowych - dodaje.
Do tej pory funkcja szefa szkolenia w akademii nie istniała. Została ona stworzona na potrzeby dalszego rozwoju tej niezwykle istotnej części klubu. Stanowisko to jest jednak powszechnie znane w wielu europejskich klubach, m.in. FC Basel i Feynoordzie Rotterdam. Zadaniem Ulatowskiego będzie więc koordynowanie i sprawowanie pieczy nad pracą trenerów młodzieżowych.- Jestem pewien, że będziemy tworzyli bardzo inspirujący sztab ludzi, którzy będą się wspierać i przede wszystkim będą chcieli rozwoju Akademii Lecha oraz poszczególnych piłkarzy tej akademii, bo naszym głównym zadaniem jest promować wychowanków do pierwszego i drugiego zespołu Kolejorza - kończy szef szkolenia ALP.
Zapisz się do newslettera