W rewanżowym spotkaniu pierwszej rundy Ligi Młodzieżowej UEFA juniorzy starsi Lecha Poznań przegrali w środę u siebie z Herthą BSC 2:3. Bramki dla niebiesko-białych zdobyli Hubert Sobol oraz Mateusz Skrzypczak. Tym samym zespół szkoleniowca Bartosza Bochińskiego pożegnał się z europejskimi rozgrywkami.
Przed środowym starciem lechici zdawali sobie sprawę z tego, że aby awansować, będą musieli berlińczyków agresywnie zaatakować od pierwszych minut. To jednak goście jako pierwsi zagrozili bramce Bartosza Przybysza, kiedy to w 6. minucie uderzał skrzydłowy Dennis Jastrzembski. Z jego próba golkiper poradził sobie wzorowo i odbił piłkę na rzut rożny.
Swoją pierwszą doskonałą okazję Lech miał już po chwili. Napastnik Hubert Sobol podniósł głowę i dostrzegł wbiegającego w pole karne rozgrywającego Bartosza Bartkowiaka. Ten miał spore problemy z przyjęciem futbolówki i ostatecznie przejął ją przeciwnik. W innym przypadku znalazłby się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Herthy. Po chwili znowu wykazać musiał się Przybysz, tym razem mając naprzeciwko siebie jednego z zawodników stołecznej drużyny.
18-latek pozostał bezradny za to po nieco ponad kwadransie. Dośrodkowanie z lewej strony, strzał z bliska Jessica Ngankama, dobitka tego samego zawodnika i gospodarze znaleźli się w już bardzo trudnym położeniu. W kolejnych fragmentach to jednak ich rywale posiadali kontrolę i potrafili kreować sobie dogodne okazje do zaliczania kolejnych trafień. Te przyszły po trzydziestu pięciu minutach, kiedy w krótkim okresie Przybysz interweniował kilkukrotnie. Raz nie wyszedł z opresji obronną ręką, co zakończyło się drugim gole gości. Później górą był już golkiper, broniąc rzut karny w 40. minucie.
Drugą połowę niebiesko-biali rozpoczęli bardzo dobrze. W polu karnym Herthy kilkakrotnie się zakotłowało, ale piłka nie chciała wpaść do bramki gości. W boczną siatkę uderzył obrońca Karol Smajdor, w słupek trafił Sobol, poprzeczkę obił pomocnik Kacper Janiak, jednak w dalszym ciągu utrzymywał się rezultat 0:2. Wynik zmienił się za to po świetnej indywidualnej akcji skrzydłowego Oskara Nowaka i wykończeniu Sobola. Nie minęło 60 sekund, a przyjezdni znajdowali się znowu na dwubramkowym prowadzeniu, kiedy sytuację sam na sam z Przybyszem wykorzystał Julian Albrecht.
Na nieco ponad dwadzieścia minut przed końcem wbiegającego w "szesnastkę" przeciwnika rezerwowego Pawła Tupaja dostrzegł Janiak. Wprowadzony z ławki skrzydłowy uderzył mocno, ale niestety prosto w Luisa Klatte. Ten sam gracz na początku ostatniego kwadransa znalazł się w dogodnej sytuacji, jego uderzenie wybił do boku jednak bramkarz rywali. Drugiego gola strzelił dla swojego zespołu ostatecznie obrońca Mateusz Skrzypczak, który w 76. minucie zachował się najprzytomniej w polu bramkowym berlińczyków.
Równie dobrze jak swój rówieśnik nie spisał się za to Sobol, który w 81. minucie mógł dać swojej ekipie wyrównanie. Znajdując się ledwie kilka metrów od celu nie zdołał umieścić piłki w bramce. W drugiej części nie można było odmówić gospodarzom ambicji i odwagi, ale nie przełożyło się to ostatecznie na trzecią bramkę w ich wykonaniu. Tym samym przegraną pożegnali się oni z Ligą Młodzieżowej UEFA i w tym sezonie pozostaną im występy w Centralnej Lidze Juniorów.
Bramki: Sobol (57.), Skrzypczak (76.) - Ngankam (16., 38.), Albrecht (58.)
Lech Poznań: Bartosz Przybysz – Michał Zimmer, Mateusz Skrzypczak, Kacper Andrzejewski, Karol Smajdor – Eryk Kryg (60. Jakub Białczyk), Bartosz Bartkowiak (46. Paweł Tupaj), Łukasz Norkowski – Kacper Janiak, Hubert Sobol (84. Bartłomiej Burman), Oskar Nowak (60. Jakub Karbownik)
Hertha BSC (skład wyjściowy): Luis Klatte – Elias Tamim, Florian Baak, Panzu Ernesto, Mateo Kastrati – Florian Krebs, Julian Albrecht, Jonas Michelbrink – Miralem Ramić, Jessic Ngankam, Dennis Jastrzembski
Zapisz się do newslettera