Trzech zawodników Lecha Poznań wystąpiło w piątkowym meczu towarzyskim reprezentacji Polski do lat 17. Kadra prowadzona przez selekcjonera Roberta Wójcika uległa Rumunii 0:1.
Łukasz Norkowski jako jedyny z czterech powołanych piłkarzy Kolejorza znalazł się w wyjściowej jedenastce polskiej reprezentacji. W drugiej części meczu, na boisku zameldowali się także Szymon Zalewski i Marcin Grabowski, natomiast Bartosz Mrozek całe spotkanie oglądał z perspektywy ławki rezerwowych.
W 61. minucie meczu jedynego gola strzelił Cătălin Măgureanu z rzutu karnego i reprezentacja Rumunii pokonała Polskę 1:0. Tym samym, Rumuni zrewanżowali się za środową porażkę. Wtedy górą byli Biało-czerwoni, którzy wygrali 2:1 po bramkach Mateusza Praszelika i Patryka Zauchy.
– Rumunia była zdecydowanie lepiej zorganizowaną drużyną. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji podbramkowych, zwłaszcza w końcówce meczu, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy. Optymistycznie patrzymy w przyszłość i z podniesioną głową podejdziemy do zbliżających się eliminacji Mistrzostw Europy – komentuje Marcin Grabowski, obrońca Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera