- Po tym słabszym okresie, w którym nie wygrywaliśmy i nie wyglądało to za dobrze, teraz jako zespół musimy łapać pozytywy. I trzeba było zacząć już od meczu z ŁKS-em Łódź. Wygraliśmy. Tak wiem, że w dogrywce. Wiem, że w 120. minucie i to nie zadowala większości. Ja uważam, że może to i lepiej, może to lepiej smakowało, wygrać w takich okolicznościach - mówił na konferencji przed meczem z Miedzią Legnica kapitan Kolejorza, Łukasz Trałka.
Już w niedzielę Kolejorz stanie przed szansą przełamania passy bez zwycięstwa w Lotto Ekstraklasie. Przed spotkaniem z "Miedzianką" kapitan Kolejorza zachowuje jednak spokój. - W lidze już dawno nie wygraliśmy i to jest na pewno dołek. Nasza forma była ostatnio słaba, ale to nie jest kryzys. Uważam, że należy oceniać zespół po tym, co osiągnie po danym sezonie. Wtedy będzie można ocenić czy ten sezon był słaby czy nie. Straciliśmy kilka punktów, ale kolejek jest tyle, że spokojnie można to nadrobić. Nie chcę podchodzić do tego w sposób negatywny ani czytać tego, co się dzieje dookoła. Można by było na głowę dostać, to jest bez sensu. To nie jest moje podejście do grania. Jak jest kryzys, to trzeba z niego wyjść - podkreśla Trałka.
Na pytanie o receptę wyjścia z obecnej sytuacji, kapitan Kolejorza ma prostą odpowiedź. - Można to zrobić wygrywając mecz, ten najbliższy. Trzeba złapać trochę wiatru, wygrać tych kilka kolejek. To jest jedyna droga, trzeba nabrać pewności siebie. Na pewno nie można przejmować się wszystkim dookoła - mówi kapitan Kolejorza.
Lech Poznań zmierzy się z Miedzią po raz pierwszy od 2013 roku. Dla drużyny z Legnicy będzie to jednak pierwszy pojedynek ligowy przeciwko Kolejorzowi. Drużyna trenera Dominika Nowaka dobrze prezentuje się w dotychczasowych spotkaniach, co nie uszło uwadze kapitanowi Kolejorza. - Oglądałem połowę spotkania z Koroną, oglądałem również mecz z Pogonią Szczecin. Miedź to zespół, który chcę grać w piłkę, który ma swój styl. Wszedł do ekstraklasy bardzo pozytywnie. Ma kilku ciekawych zawodników, ale na szczegółową analizę zespołu przyjdzie czas dzisiaj lub jutro - kończy "Trała".
Zapisz się do newslettera