Piłkarze Lecha Poznań intensywnie przygotowują się do najbliższego starcia ligowego z Górnikiem Zabrze. Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie z Zagłębiem Lubin gracze Kolejorza chcą powrócić do dobrej passy na własnym stadionie, którą przerwała porażka z Koroną Kielce.
Od trzech kolejek podopieczni Nenada Bjelicy zajmują pozycję lidera, którą utrzymali, wygrywając przed tygodniem w Lubinie. Nie udało się jednak odskoczyć najgroźniejszym rywalom w walce o czołowe pozycje, Jagiellonii i Legii, które w miniony weekend zgodnie zwyciężyły w swoich meczach.
Niebiesko-biali odbyli w czwartek przedostatni trening przed konfrontacją z zespołem Marcina Brosza. Lechici na zajęciach pracowali m.in. nad skutecznością, która może okazać się kluczowa w decydujących spotkaniach. Gracze Kolejorza w sobotę będą chcieli powtórzyć wynik sprzed trzech tygodni, gdy pokonali czternastokrotnych mistrzów Polski 3:1.
Dobrą wiadomością dla opiekuna Lecha jest sytuacja zdrowotna piłkarzy, którzy zmagali się w poprzednich miesiącach z poważniejszymi urazami. Od kilku tygodni z zespołem trenuje Maciej Makuszewski i choć w starciu z drużyną z Zabrza na boisku jeszcze się nie pojawi, to być może do dyspozycji chorwackiego szkoleniowca "Maki" będzie już w kolejnym spotkaniu z Wisłą Płock. Z drużyną ćwiczy również Elvir Koljić, którego rehabilitacja przebiega sprawniej, niż mówiły początkowe prognozy.
Zapisz się do newslettera