Piłkarze Lecha Poznań od kilku dni trenują na jedynym tego lata zgrupowaniu. Towarzyszą im dwaj trenerzy z klubowej Akademii: szkoleniowiec drugoligowych rezerw Kolejorza Artur Węska, a także Hubert Wędzonka, który prowadzi ekipę juniorów starszych.
Ten pierwszy pozostanie w Opalenicy do niedzieli, ponieważ w poniedziałek drugi zespół poznańskiego klubu rozpocznie przygotowania do sezonu 2021/22. Z kolei Wędzonka będzie towarzyszył lechitom do końca obozu, czyli piątku. Obaj biorą aktywnie udział w treningach, a także naradach sztabu szkoleniowego.
Węska był zresztą na zgrupowaniu ekstraklasowej drużyny Kolejorz już zimą w tureckim Belek, kiedy jeszcze trenerem był Dariusz Żuraw.
- Teraz cel wyjazdu jest podobny, czyli zacieśnienie współpracy między poszczególnymi ekipami. Podałbym tutaj trzy aspekty. Po pierwsze, chodzi o spójność taktyczną pierwszej drużyny i pozostałych będących w strukturach klubu, stąd obserwujemy metody pracy trenera Macieja Skorży. Po drugie, poznanie się z nowym sztabem szkoleniowym, w którym jest kilka nowych nazwisk. I po trzecie, także oglądanie piłkarzy, z których część na pewno będzie w nowym sezonie schodzić na starcia drugoligowych rezerw. Podobnie jest w przypadku klubowej młodzieży - opowiada Artur Węska.
Zapisz się do newslettera