Obaj trenerzy byli dumni ze swoich drużyn po dzisiejszym spotkaniu. Szkoleniowiec Lecha Poznań, Nenad Bjelica jest zadowolony szczególnie z pierwszej połowy meczu, w której jego zawodnicy zdobyli dwie bramki.
Uważam, że zrobiliśmy dzisiaj tak dużo i zostawiliśmy na boisku tyle sił, że powinno to wystarczyć do osiągnięcia lepszego rezultatu. To jest najlepsze podsumowanie tego meczu, jestem dumny z moich zawodników. Moja ocena dzisiejszego spotkania jest pozytywna.
Myślę, że dzisiaj zagraliśmy dobrą pierwszą połowę. Zdobyliśmy dwie bramki, graliśmy agresywnie. W drugiej części nie było już tak dobrze, graliśmy z drużyną, która operuje dobrze piłką. Musze być zadowolony z tego, jak drużyna walczyła do końca i w ostatnim meczu nadal mamy szansę na mistrzostwo kraju. Cztery zespoły cały czas mają szansę na tytuł, ale też na to, żeby zająć czwarte miejsce. Do Białegostoku jedziemy po zwycięstwo i czekać jak ułożą się pozostałe wyniki.
Wyjściowa jedenastka to była moja decyzja. Chciałem dzisiaj zagrać z Tettehem i Kownackim od początku, ponieważ to są bardzo dobrzy piłkarze, zawodnicy pierwszej drużyny. Aziz zagrał bardzo dobry mecz, walczył przez dziewięćdziesiąt minut.
Zapisz się do newslettera