Mariusz Rumak oraz Jan Urban po meczu Lech Poznań - Legia Warszawa, który zakończył się remisem 1:1.
Mariusz Rumak
Moim zdaniem wynik w pełni oddaje to, co działo się na boisku, jest odzwierciedleniem przebiegu tego spotkania. Każda z drużyn miała swoje sytuacje. Były zarówno dobre jak i złe momenty. My kilkukrotnie niepotrzebnie się cofaliśmy i oddawaliśmy pole gry przeciwnikowi. Ja ze swojej strony chciałbym niezmiernie podziękować naszym wspaniałym kibicom, którzy stworzyli dzisiaj to niesamowite widowisko. Dla takich właśnie chwil warto pracować. Mam nadzieję, że my z kolei będziemy w stanie się za to odwdzięczyć naszą postawą na boisku.
Jan Urban
Wiedzieliśmy jaką Lech miał chrapkę na ogranie nas. Baliśmy się tego spotkania ze względu na nasz napięty terminarz i mecze co trzy dni. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że zbyt wiele zmian może niekorzystnie wpłynąć na zespół. W pierwszej połowie więcej z gry miał Lech, nam z kolei brakowało płynności, szybko traciliśmy piłkę. Żadna z drużyn nie stworzyła zbyt wielu sytuacji do strzelenia gola. W drugich 45 minutach szybko udało nam się zdobyć bramkę, ale odpowiedź była błyskawiczna. Przy wyniku 1:1 mieliśmy trzy okazje do objęcia prowadzenia. Przynajmniej jedna powinna być przez nas wykorzystana. Wiemy jednak, że na trudnym terenie w Poznaniu wynik remisowy można uznać za dobry.
Zapisz się do newslettera