Mariusz Rumak i Józef Dankowski po meczu Lech Poznań - Górnik Zabrze, który zakończył się wygraną Lecha 2:1.
Mariusz Rumak i Józef Dankowski po meczu Lech Poznań - Górnik Zabrze, który zakończył się wygraną Lecha 2:1.
Mariusz RumakBył to zdecydowanie mecz pięknych bramek, cudowne uderzenie Radka Sobolewskiego, ale i dwie wspaniale bramki Gergo. Uważam, że zaprezentowaliśmy się lepiej niż w Bydgoszczy, w naszej grze było więcej polotu. Ten mecz ma także dwóch cichych bohaterów, ponieważ zarówno Karol Linetty jak i Łukasz Trałka zagrali mimo problemów zdrowotnych. Martwią nas kartki, w następnym spotkaniu nie będzie mogło wystąpić dwóch naszych zawodników, ale na szczęście wraca Hubert Wołąkiewicz, do dyspozycji będziemy mieć także Krzysztofa Kotorowskiego.
Józef DankowskiNa boisku było widać jak bardzo poznańskiemu zespołowi zależało na wygranej w tym spotkaniu. My z kolei chcieliśmy dorównać drużynie, która walczy o mistrzostwo. Nie można jednak myśleć o korzystnym wyniku popełniając dwa takie same błędy, które w konsekwencji powodują stratę goli. Ten wynik boli nas tym bardziej, że widać poprawę w naszej grze. Momentami potrafiliśmy być równorzędnymi partnerami dla Lecha. Największym mankamentem mojej drużyny jest jednak brak koncentracji przez pełne 90 minut spotkania.
Zapisz się do newslettera