Lech Poznań pokonał Chrobrego Głogów 2:0 i awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski. W taki sposób to spotkanie skomentowali Dariusz Żuraw oraz Ivan Djurdjević.
Mecze Pucharu Polski zawsze rządzą się swoimi prawami. Na pewno nie są one łatwe dla faworytów. Na odprawie mówiłem chłopakom, że muszą być cierpliwi i grać swoje. Jak się okazało tak właśnie było. Spodziewaliśmy się, że Chrobry będzie grał bardziej defensywnie i to my będziemy prowadzili grę. Zdobyliśmy w końcu tę pierwszą bramkę, potem poszła druga i były szanse na kolejne. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy i jesteśmy w kolejnej rundzie. Ważne jest jednak też to, że w pierwszym składzie mieliśmy sześciu młodzieżowców, a pod koniec aż ośmiu. To bardzo cieszy. Nie wszystko nam jeszcze wychodzi, ale trzymamy się tego co sobie założyliśmy i mam nadzieję, że to będzie procentować w kolejnych meczach.
Byliśmy na ten mecz bardzo skoncentrowani, ponieważ graliśmy u siebie i chcieliśmy zaatakować pressingiem od początku. Pierwsza połowa była według mnie wyrównana. Lech nie mógł się łatwo dostać pod naszą bramkę i ogólnie można powiedzieć, że spotkanie było wtedy nudne. W drugiej połowie już mieliśmy małą wymianę ciosów, my mieliśmy swoje okazje, ale z upływem czasu widać było zmęczenie po ostatnim meczu i Lech zaczął przeważać fizycznie. Wykorzystali nasze błędy, ale myślę, że zagraliśmy na miarę naszych możliwości. Skupiamy się teraz na naszych zmartwieniach w lidze.
Zapisz się do newslettera