Trampkarze przegrali w Szczecinie

Spotkanie między dwiema mocnymi ekipami grupy B potoczyło się od pierwszych minut po myśli gospodarzy ze Szczecina. Już w 11. minucie rzut rożny na bramkę zamienił jeden z ich zawodników, ale gracze szkoleniowca Huberta Wędzonki ani myśleli się tym zniechęcać. Wykreowali sobie swoje okazje do wyrównania stanu starcia, jednak do szatni schodzili w nie najlepszych humorach, bo to przeciwnik szybko zdobytego prowadzenia nie oddał.

W drugiej częsci lechici ponownie potrafili sobie stworzyć sporo okazji pod bramką rywali. Skuteczność tego dnia jednak nie była ich największym przyjacielem, bo żadnej z nich nie udało im się zamienić na trafienie wyrównujące. W końcowych minutach także rywale mieli swoje sytuacje, których także nie wykorzystali. Mogło się to na nich zemścić w ostatnich sekundach spotkania, jednak niebiesko-biali ponownie nie umieścili piłki w bramce rywala.

- Uczuwaliśmy naszych zawodników na to, że rywale zdobywają sporo bramek po stałych fragmentach gry. Mimo to straciliśmy gola po rzucie rożnym po nie najlepszym naszym ustawieniu. To był mecz niewykorzystanych okazji, przede wszystkim z naszej strony. Wszystko wciąż jednak w naszych nogach i z tą myślą podchodzimy do następnego spotkania - skomentował sobotni mecz trener Wędzonka.

FA Szczecin - Lech Poznań 1:0 (1:0)

Bramka: (11)

Lech Poznań: Wiktor Nowicki - Filip Borowski, Jakub Złoch, Krystian Palacz (41. Karol Fietz) - Patryk Gogół, Mateusz Stochniałek (41. Filip Karwacki), Kacper Sommerfeld (58. Norbert Pacławski), Jędrzej Strózik (64. Adrian Tymiński), Kamil Ziętkowski - Filip Wilak, Damian Kołtański