Trampkarze kończą przygotowania do ligi

Drużyna trampkarzy Kolejorza ruszyła z przygotowaniami do nadchodzących wyzwań na szczeblu Centralnej Ligi Juniorów do lat 15 przed miesiącem. W Akademii Lecha Poznań w przypadku każdej ekipy na tym etapie to wyjątkowy czas, z którym wiąże się wiele zmian i nowości. Niemal wszyscy jej gracze rozpoczynają funkcjonowanie w Centrum Badawczo-Rozwojowym, aklimatyzują się w innym otoczeniu, poznają kolegów z zespołu i zaczynają pracę pod wodzą nowego trenera. Tym w przypadku obecnego zespołu do lat 15 jest Michał Koźmiński, który po wielu latach pracy w poznańskiej części akademii przeniósł się tego lata do Wronek.

- Otrzymałem sporo pomocy ze strony zarówno swojego sztabu, jak i pozostałych trenerów pracujących we Wronkach od dłuższego czasu. Wszystkich znałem już wcześniej, więc sama aklimatyzacja nie stanowiła dla mnie żadnego problemu. Oczywiście, przejście do Wronek oznacza dla mnie ważną życiową zmianę, ale zostawiłem sobie przestrzeń na obserwację jak funkcjonuje sztab czy zawodnicy w nowym środowisku. Poznaliśmy wszystkich siebie nawzajem i ten pierwszy miesiąc miał mieć właśnie taki charakter - opisuje minione tygodnie szkoleniowiec.

W szeregach jego drużyny jest tylko czterech zawodników, którzy rozwijali swoje umiejętności we Wronkach już przed rokiem, a mowa o Marcelu Mrowińskim, Damianie Czaprańskim, Iwo Ulatowskim i Jeremim Ciachu. Pozostałych dziewiętnastu dołączyło do trampkarzy latem, tworząc wspólnie nową drużynę złożoną z graczy urodzonych w latach 2010-11, z czego aż ośmiu to zawodnicy z młodszego rocznika. Na samym starcie nie brakowało jej pecha, bo oprócz kilku kontuzji niektórym lechitom przytrafiły się choroby eliminujące ich z treningów. - Nie byliśmy w komplecie, ale na etapie przygotowań to normalne, wiemy przy tym, że proces treningowy będzie przynosił coraz większe efekty w kolejnych tygodniach - twierdzi trener Koźmiński.

Centralna Liga Juniorów do lat 15 przeszła przed rozpoczynającym się w sobotę sezonie niemałą reformę. Grupa B, w której rywalizują Niebiesko-Biali składa się obecnie z czternastu drużyn, które w systemie „każdy z każdym” rozegrają po 26 spotkań. Lech zmierzy się jesienią z trzynastoma przeciwnikami, a runda rewanżowa czeka go już w nowym roku. Po 26 kolejkach zwycięzca grupy zapewni sobie udział w półfinałach mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. - To z pewnością będzie liga różniąca się od tej z poprzednich lat, szczególnie pod kątem emocji u chłopców. Mamy duże wymagania wobec siebie samych, zdajemy sobie też sprawę, że w obecnej formule rozgrywek jeden-dwa błędy popełnione w pierwszych meczach mogą kosztować dużo – tłumaczy opiekun trampkarzy Kolejorza.

Jego podopieczni rozegrali w ubiegłych tygodniach trzy sparingi oraz rywalizowali na mocno obsadzonym turnieju Bican Cup. Zarówno gry kontrolne z o rok starszymi drużynami MSK Żiliny i AP Reissa Poznań, jak i towarzyski mecz ze Śląskiem Wrocław oraz spotkania w Pradze przyniosły sztabowi trampkarzy wiele informacji i odpowiedzi. - Za nami dobry, bo wartościowy okres. Każdy ze sparingów oraz wyjazd do Pragi i rywalizacja międzynarodowa stanowiły dla nas cenne wyzwanie. W tym czasie mieliśmy okazję również przyjrzeć się trzem zawodnikom z poznańskiej części przy okazji meczów ze Śląskiem i AP Reissa – dodaje szkoleniowiec, którego zawodnicy zainaugurują rozgrywki ligowe wyjazdowym spotkaniem z Jaguarem Gdańsk.

Letnie sparingi trampkarzy*:

Lech Poznań U-15 – MSK Żilina U-16 0:5
Lech Poznań U-15 – Śląsk Wrocław U-15 1:3 (Mrowiński)
Lech Poznań U-15 – AP Reissa Poznań U-16 3:4 (Karasiński, Osowski, Karasiński)

*w dniach 2-4 sierpnia drużyna do lat 15 wzięła udział także w Bican Cup

Wyniki na turnieju Bican Cup:

vs. Dynamo Zagrzeb 0:2
vs. Sparta Praga 2:0 (Osowski, samobójcza)
vs. MSK Żilina 0:1
vs. Banik Ostrawa 2:2 (Czaprański, Orzechowski), karne 10:9
Mecz o 5. miejsce:
vs. VfL Wolfsburg 1:1 (Ulatowski), karne 2:1