Coraz bliżej powrotu do wysokiej formy jest Paweł Tomczyk. 19-letni napastnik, który jesienią był najskuteczniejszym piłkarzem Podbeskidzia wiosną czeka na bramkę. Wychowanek Kolejorza w międzyczasie był jednak kontuzjowany.
Ze względu na złamanie palca Tomczyk opuścił trzy pierwsze wiosennej mecze swojej drużyny. Uraz nie pozwolił mu też na wyjazd na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 21, w której zadebiutował jesienią. Lechita był jednak w stałym kontakcie z selekcjonerem. Trener Czesław Michniewicz bardzo liczy na Tomczyka, tym bardziej że coraz częściej o Dawida Kownackiego pyta opiekun pierwszej reprezentacji. Powołał go nawet na mecz towarzyski z Nigerią.
Tomczyk na powrót na ligowe boiska czekał do ostatniego dnia marca, gdy zagrał 24 minuty w zremisowanym bezbramkowo meczu z Olimpią Grudziądz. Tydzień później na boisku spędził dwie minuty później. - Cieszę się, że mogłem wrócić do grania i walki o ligowe punkty. Do składu byłem wprowadzany stopniowo. Chodziło o to, żeby nie odnowiła mi się kontuzja. Na szczęście ze zdrowiem wszystko jest dobrze i mogę się skupić tylko i wyłącznie na grze - przyznaje napastnik.
Dopiero kilka dni temu otrzymał szansę gry w wyjściowym składzie w spotkaniu z GKS-em Tychy. Podobnie stało się w starciu z Pogonią Siedlce, kiedy też znalazł się w pierwszej jedenastce. Mimo tego, że wiosną na boisku spędził 210 minut nie udało mu się jeszcze skierować piłki do siatki. - Cały czas wracam do swojej optymalnej formy. Moja gra z meczu na mecz jest coraz lepsza. Potrzebuję nieco spokoju pod bramką rywala. Potrafię się znaleźć w polu karnym rywala i jestem przekonany, że wkrótce trafię - zaznacza 19-latek.
Mimo tego, że cały czas jest na wypożyczeniu w pierwszoligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała nie zapomina o swoim ukochanym Lechu. Z zainteresowaniem śledzi wyniki swojej drużyny. Wiosną był też na jednym z meczów Kolejorza przy Bułgarskiej. - Cały czas jestem w kontakcie z chłopakami. Obserwuję ich grę i jestem przekonany, że Lech zdobędzie mistrzostwo Polski - podkreśla wychowanek poznańskiego zespołu, który w poprzednim sezonie zagrał w jego barwach w czterech spotkaniach.
Zapisz się do newslettera