Juniorzy starsi Lecha Poznań pokonali w niedzielę w meczu 7. kolejki Centralnej Ligi Juniorów we Wrocławiu Śląsk 6:2. Bramki dla ekipy prowadzonej przez trenera Bartosza Bochińskiego zdobywali Kacper Giełzak, Kacper Janiak, Wojciech Kryger oraz aż trzykrotnie Jakub Karbownik.
Starcie na Dolnym Śląsku rozpoczęło się dla gości najgorzej, jak tylko mogło, bo od straconego gola już w 2. minucie. Niebiesko-biali nie zamierzali jednak pochylać głowy i czekać na kolejne ciosy, a po dwudziestu minutach sami w zdecydowany sposób zaatakowali rywali. Na przestrzeni czternastu minut strzelili bowiem aż cztery gole. Hat-trickiem w tym czasie popisał się skrzydłowy Jakub Karbownik, który najpierw dobił strzał z rzutu karnego, a nastepnie wykorzystał dośrodkowanie pomocnika Bartosza Bartkowiaka oraz dogranie pomocnika Kacpra Janiaka.
W międzyczasie swoją bramkę zdobył także skrzydłowy Kacper Giełzak, a asystował mu przy niej pomocnik Bartosz Bartkowiak. Lechici na przerwę udali się jednak z dwubramkowym prowadzenie, ponieważ tuż przed nia rywale zapisali na swoim koncie swoje drugie trafienie. W drugiej części gry bramkarza gospodarzy zaskakiwali już jedynie przyjezdni. Uczynili to konkretnie najpierw Janiak, który pewnym uderzeniem po ziemi wykorzystał rzut karny, a nastepnie skrzydłowy Wojciech Kryger. Wprowadzony z ławki zawodnik otrzymał dobre podanie od innego rezerwowego, napastnika Filipa Szymczaka, i bez większych problemów ustalił rezultat pojedynku na 6:2 dla Lecha.
- Mecz zaczęliśmy słabo, Śląsk nas zdominował, był konkretny i zdeterminowany, jeśli chodzi o grę do przodu. W przekroju spotkania byliśmy jednak zespołem zdecydowanie bardziej zbilansowanym. Nie ustrzegliśmy się błędów i to jest rzecz, na którą na pewno zwrócimy uwagę na analizie pomeczowej. W drugiej połowie czekaliśmy na Śląsk, wiedzieliśmy, że mamy atut w postaci wyniku w ręku. Chcieliśmy utrzymać się przy piłce i to nam się z reguł udawało. Bardzo się cieszę, że po przerwie reprezentacyjnej wracamy na właściwe tory, aczkolwiek to zwycięstwo będzie miało znaczenie, jeśli z podobną determinacją podejdziemy do środowego meczu z Wisłą Kraków - podsumował pojedynek z wrocławianami szkoleniowiec Lecha, Bartosz Bochiński.
Bramki: (2.), (45+2.) - Karbownik (23., 34., 36.), Giełzak (31.), Janiak (52. - rzut karny), Kryger (90.)
Lech Poznań: Karol Drażdżewski - Szymon Zalewski, Karol Smajdor, Kacper Andrzejewski, Oskar Nowak - Jakub Białczyk (51. Bartłomiej Burman), Kacper Janiak, Bartosz Bartkowiak - Kacper Giełzak (46. Wojciech Kryger), Jakub Karbownik (81. Patryk Ściurkowski), Kacper Durda (46. Filip Szymczak)
Zapisz się do newslettera