Nie wszyscy piłkarze Lecha Poznań polecieli do Szkocji na czwartkowy (godzina 21:00 czasu polskiego) mecz Ligi Europy z Rangers FC. W samolocie zabrakło Jakuba Kamińskiego, Bohdana Butko, Djordje Crnomarkovicia oraz Pedro Tiby.
Wszyscy mają drobne urazy, które eliminują ich z gry w drugiej kolejce Ligi Europy. Pedro Tiby brakowało już w niedzielnym starciu PKO Ekstraklasy z Cracovią (1:1). Trener Dariusz Żuraw miał wówczas nadzieję, że Portugalczyk będzie do dyspozycji w następnym spotkaniu. Niestety, piłkarz potrzebuje jeszcze kilka dni, żeby być w pełnej dyspozycji.
Kamiński i Crnomarković zgłosili problemy zdrowotne po treningach w tym tygodniu, tuż przed wylotem do Glasgow. W obu przypadkach także nie jest to poważna sprawa i podobnie jak Tiba powinni być do dyspozycji sztabu szkoleniowego w następnym tygodniu. Taki jest scenariusz ich powrotu do gry.
W poniedziałek informowaliśmy, że w treningu indywidualnym są Bohdan Butko oraz Jan Sýkora i że obaj potrzebują jeszcze tygodnia, żeby być w stu procentach gotowi do walki na murawie. W przypadku Czecha rehabilitacja przebiegła jednak sprawniej niż przypuszczano i poleciał do Szkocji na rywalizację z Rangers FC. Ukainiec został w stolicy Wielkopolski i pracuje z jednym z trenerów przygotowania fizycznego nad powrotem do formy.
Zapisz się do newslettera