Spotkania Lech Poznań - Legia Warszawa nieczęsto pozostają nierozstrzygnięte, a czasem - o zwycięstwie jednej lub drugiej strony - decyduje zaledwie bramka. Oba zespoły w obecnym sezonie prezentują dobrą postawę ofensywną, jednak nie odstają także w defensywie. Pod tym względem ustępują wyłącznie mistrzom Polski, Piastowi Gliwice. Do stolicy Wielkopolski "Wojskowi" przyjadą jednak osłabieni - z zespołem rozstał się bowiem Radosław Majecki.
Sobotnie starcie Lech Poznań - Legia Warszawa zapowiada się niezwykle emocjonująco. O stawce, a przede wszystkim prestiżu tego spotkania nie trzeba przekonywać nikogo. Co więcej, kibice w końcu otrzymają możliwość poniesienia drużyny swym dopingiem, czego nie mogli zrobić ani w marcu, ani w czerwcu. Historia zna przypadki okazałych rezultatów, jednak także meczów, w których o końcowym wyniku decydowało zaledwie trafienie. I tym razem może być podobnie, gdyż naprzeciw siebie staną zespoły, które potrafią stanowić prawdziwy defensywny "mur".
Lech Poznań oraz Legia Warszawa pod względem liczby straconych goli ustępują wyłącznie mistrzom Polski, gliwiczanom (stosunek bramek 30:31 - przyp.red.). Pomimo rotacji zauważalnych w liniach defensywnych zespołów - zagrały bowiem w ponad dziesięciu różnych zestawieniach omawianej formacji - prezentują one solidny poziom. Poznaniacy posiadają 13 czystych kont, sobotni rywale - jedno mniej, jednak rzadziej pozwalają przeciwnikom na oddawanie strzałów na bramkę: śr. 9,55/mecz. Porównując - statystyka ta w przypadku niebiesko-białych wynosi 12,89/mecz.
Kontynuując wątek - gdyby spojrzeć w rubrykę mówiącą o liczbę strzałów celnych przeciwko ekipie - wyraźnie widać, że oba zespoły nie pozwalają rywalom na zbyt wiele, co dobrze świadczy o postawie obrońców.
Bramkarz | Liczba występów | Strzały celne oddane w stronę strzeżonej przez niego bramki |
---|---|---|
Pavels Steinbors (Ark Gdynia) | 30 | 188 |
Matus Putnocky (Śląsk Wrocław) | 33 | 160 |
… | ||
Mickey van der Hart (Lech Poznań) | 33 | 135 |
… | ||
Radosław Majecki (Legia Warszawa) | 33 | 113 |
Przed spotkaniem decydującym o mistrzostwie Polski 2020 warszawiacy mają jednak spory ból głowy - przywoływany powyżej Radosław Majecki przeniósł się bowiem do monakijskiego AS Monaco. Niewiadomą zatem pozostaje obsada bramki gości w sobotę. Radosław Cierzniak na ligowy występ czeka blisko czternaście miesięcy, a w ostatnich tygodniach nie znajdował się nawet w dwudziestce meczowe. Wojciech Muzyk natomiast zadebiutował w pierwszym zespole Legii podczas niedawnego ćwierćfinału Totolotek Pucharu Polski przeciwko Miedzi Legnica.
* - część statystyk pochodzi ze strony ekstrastats.pl
Zapisz się do newslettera