Piłkarze Lecha Poznań w czwartkowy wieczór przegrali w Glasgow z Rangers FC 0:1. W tym samym czasie w drugim meczu grupy D SL Benfica pewnie ograła na własnym stadionie Standard Liege 3:0. Szkoci oraz Portugalczycy są na czele tabeli z kompletem sześciu punktów.
Starcie na Estádio da Luz było jednostronne, o czym świadczą statystyki. Gospodarze oddali szesnaście strzałów, z czego pięć celnych. Goście odpowiedzieli zaledwie pięcioma próbami, w tym jedną celną. Zaskakujące jednak było to, że do przerwy był bezbramkowy remis. Duża w tym zasługa bramkarza Arnaud Bodarta, który zaliczył kilka świetnych interwencji.
Po zmianie stron szybko jednak Portugalczycy objęli prowadzenie. W polu karnym faulowany był Luca Waldschmidt, a karnego pewnie wykorzystał Pizzi. Na 2:0 podwyższyli również z jedenastki - tym razem Nuno Tavares został powalony na murawę, a do piłki podszedł Waldschmidt i nie pomylił się. Benfica miała dużą przewagę i długimi fragmentami rozgrywała akcje na połowie przeciwnika. Wymieniała sporo podań, nie brakowało efektownych zagrań. Kapitalny strzał oddał Pizzi, który zdobył swoją drugą bramkę w tym dniu i trzecią dla swojej drużyny - w ten sposób ustalił wynik na 3:0.
W najbliższy czwartek (5 listopada) Kolejorz zmierzy się ze Standardem Liege na stadionie przy Bułgarskiej. Początek o godzinie 18.55.
Bramki: Pizzi (49. z karnego i 76.), Luca Waldschmidt (66. z karnego)
SL Benfica: Odisseas Vlachodimos - Diogo Goncalves, Nicolas Otamendi, Jan Vertonghen, Nuno Tavares - Pizzi (79. Goncalo Ramos), Gabriel (72. Julian Weigl), Pedrinho (46. Rafa Silva) - Everton, Darwin Nunez (72. Haris Seferović), Luca Waldschmidt (68. Adel Taarabt).
Standard: Arnaud Bodart - Collins Fai, Zinho Vanheusden (75. Kostas Laifis), Noe Dussenne, Nicolas Gavory - Merveille Bokadi - Selim Amallah (80. Felipe Avenatti), Gojko Cimirot (75. Joachim Carcela Gonzales), Samuel Bastien, Mehdi Carcela - Obbi Oulare (70. Aleksandar Boljević).
Zapisz się do newslettera