Juniorzy młodsi Lecha Poznań kończą sezon w Centralnej Lidze Juniorów do lat 17 efektownym zwycięstwem. W sobotę drużyna trenera Bartosza Bochińskiego ograła w Popowie AP Reissa Poznań 7:1. Bramki w derbowym starciu zdobyli dla niej Filip Warciarek, Dawid Zięba, Igor Kuchta oraz Maksym Pietrzak i Aleksander Nadolski, którzy wpisali się na listę strzelców po dwa razy. Niebiesko-biali zajęli na finiszu rozgrywek drugie miejsce w grupie B.
W teorii wszystko było już jasne przed pierwszym gwizdkiem. Gospodarze pewni drugiej lokaty w stawce, ich lokalni przeciwnicy z kolei ze świadomością, że na co najmniej pół roku z tym szczeblem się żegnają. Mecz bez specjalnej motywacji z obu stron, byle bez kontuzji dotrwać do wakacji? W żadnym wypadku, o czym w tygodniu opowiadał szkoleniowiec niebiesko-białych. Liczył on bardzo na udane zakończenie ligowej kampanii w wykonaniu swojego zespołu i realizację założeń, które wraz ze sztabem postawili przed lechitami.
Już po pół godzinie miał co najmniej dwa powody do zadowolenia dzięki trafieniom skrzydłowego Maksyma Pietrzaka. Najpierw urodzony w 2005 roku zawodnik sfinalizował kontratak Lecha, korzystając z asysty pomocnika Jana Niedzielskiego. Następnie już idealnym dograniem obsłużył go rówieśnik Dawid Zięba, a Pietrzak głową podwoił prowadzenie swojej ekipy. Juniorom młodszym Kolejorza było jednak cały czas mało, a na przerwę udali się z czterema golami przewagi. W rolę asystenta wcielił się Kamil Budych, który posłał świetne podanie z głębi pola, natomiast bramkarza gości pokonał Filip Warciarek. Na 4:0 trafił Zięba, zachowując w pojedynku sam na sam z golkiperem AP Reissa chłodną głowę i bez najmniejszych problemów pakując piłkę do siatki.
W przerwie opiekun gospodarzy posłał do boju pięciu nowych graczy, ale to nie wybiło w żaden sposób z rytmu jego ekipy. Wręcz przeciwnie, nie minął kwadrans drugiej części, a z dubletu cieszył się występujący na środku napadu Aleksander Nadolski. Pierwszą bramkę zdobył po świetnym pressingu swoim oraz wprowadzonego z ławki Stachowicza, drugą z kolei po podaniu innego rezerwowego, Jakuba Skowrońskiego. Niedługo później zszedł on z boiska, a zastąpił go debiutujący na tym poziomie ofensywnie usposobiony Jakub Przebierała. Rezerwowi błysnęli także na niespełna kwadrans przed ostatnim gwizdkiem, gdy po akcji Skowrońskiego i Stachowicza swoje trafienie zanotował Igor Kuchta.
AP Reissa zdobyła jeszcze w końcówce bramkę kontaktową, ale oczywiście dziewiąta wiosenna wygrana juniorów młodszych niebiesko-białych pozostała absolutnie niezagrożona, a z dorobkiem okrągłych 30 punktów zajęli oni finalnie drugie miejsce w stawce.
Bramki: Pietrzak (26., 29.), Warciarek (33.), Zięba (41.), Nadolski (50.), Kuchta (78.) - Siuda (88.)
Lech Poznań: Mateusz Pruchniewski (73. Krystian Dożynkiewicz) – Kamil Budych (46. Jakub Skowroński), Mateusz Meyer, Kacper Orzechowski (46. Nikodem Stachowicz), Karol Kalata – Mateusz Wójcik (46. Igor Kuchta), Jan Niedzielski, Filip Warciarek (46. Kajetan Nowak) – Dawid Zięba (46. Jakub Kendzia), Aleksander Nadolski (64. Jakub Przebierała), Maksym Pietrzak
Zapisz się do newslettera