Rumak, Skorża i Djurdjević o nowym szefie skautingu

Mariusz Rumak (trener Lecha Poznań w latach 2012-14):

- Na dzień dzisiejszy Jacek Terpiłowski jest to jedna z najlepszych kandydatur na to stanowisko. Po pierwsze, bardzo dobrze zna klub, bo był zarówno i w skautingu, jak i w sztabie pierwszego zespołu jako analityk. Zna wiele niuansów, wie czego trenerzy oczekują i jakich potrzebują zawodników. Jest za nim kilka sukcesów, o których niewiele osób wie. Jacek doradzał w moim sztabie jacy piłkarze trafią do zespołu. Wydaje mi się, że szczególnie przy transferach zza granicy trafiliśmy w stu procentach. Nie wspomnę Barrego Douglasa, Paulusa Arajuuriego, Kaspra Hamalainena czy Gergo Lovrenscicsa. Każdy z nich się sprawdził, a nie mieli oni przecież wielkich nazwisk i przychodzili do Lecha z małych klubów. Duża zasługa Jacka, że ci piłkarze przyszli, odpalili i byli częścią zespołu, który zdobywał mistrzostwo Polski z trenerem Skorżą.

Szefem skautingu musi być osoba, która "ma nosa" i kontakty, a Jacek akurat to posiada. Jest twardy w swoich opiniach, ma swoje zdanie i - oprócz fachowości, którą ma - musi dobrze poprowadzić grupę swoich skautów, żeby stworzyli team, który będzie szukać najlepszych piłkarzy, będzie skuteczny i będzie umiał współpracować dobrze z trenerem.

Maciej Skorża (trener Lecha Poznań w latach 2014-15):

- O ile chwilę zajęło nam zanim się w pełni dotarliśmy, o tyle wsparcie otrzymane od Jacka Terpiłowskiego było dla mnie nieocenione. Ma świetną osobowość do pracy ze szkoleniowcami, a potrafi być asertywny. Równocześnie posiada umiejętność słuchania i "czucia" potrzeb trenera drużyny. Zawsze wiedział dokładnie co mam na myśli mówiąc o profilu piłkarza, którego potrzebuję.

Bardzo cenne jest to, że Lech stawia na swoich wychowanków również na tak ważnym stanowisku jak szef skautingu. To dobrze świadczy o klubie, że może sięgać "u siebie" po przygotowane do tej pracy osoby, a Jacek Kolejorza zna jak mało kto i - jestem przekonany - wie, z jakimi wymaganiami otoczenia się zderzy. Cieszę się, że to właśnie on przejmie tę funkcję, przez lata pracował na to, jest prawdziwym profesjonalistą i niewątpliwie na szansę zasłużył.

Ivan Djurdjević (trener Lecha Poznań):

- Wybór zawodników do pierwszej drużyny Lecha jest rzeczą najistotniejszą w tym klubie. To ci piłkarze będą grać dla nas, a ja będę ich trenować. Jacka Terpiłowskiego znam bardzo długo, jeszcze za czasów mojej gry. Już wtedy złapaliśmy dobry kontakt. To osoba ambitna i zawsze chciała jak najszybciej się nauczyć, żeby jak najlepiej nam pomagać. Potrafi analizować, obserwować, co jest bardzo ważne. Zdobyte doświadczenie teraz zaprocentuje. Co ważne Jacek to osoba stąd, człowiek Lecha Poznań. Nie musimy go przygotowywać i wdrażać do nowej pracy.