W najbliższą sobotę wszystkie juniorskie zespoły z wronieckiej części Akademii Lecha Poznań wyjdą na boisko o godzinie 12:00. Dwie najstarsze ekipy na wyjeździe zmierzą się z Górnikiem Zabrze, natomiast trampkarze zaczynają rundę wiosenną starciem z Lechią Gdańsk.
Niebiesko-Biali w świetny sposób rozpoczęli rundę wiosenną. Juniorzy starsi Lecha Poznań wygrali na wyjeździe z Odrą Opole 6:1 po dublecie Karola Delikata oraz trafieniach Wojciecha Szymczaka, Igora Draszczyka i Bartosza Zaranka, dzięki czemu wyprzedzili Śląsk Wrocław i awansowali na piąte miejsce w tabeli Centralnej Ligi Juniorów U-19. W dobrych humorach do sobotniej rywalizacji podejdą również gospodarze. Górnik dość nieoczekiwanie pokonał trzecią Escolę Varsovia 2:1. Z poprzedniej potyczki pomiędzy tymi zespołami górą wyszła drużyna trenera Bartosza Bochińskiego, która wygrała 1:0. Jedynego gola na początku tego spotkania strzelił Eryk Śledziński.
W tym samym czasie co starsi koledzy swój mecz rozegrają juniorzy młodsi. Piłkarze Kolejorza również udadzą się do Zabrza, aby zagrać z miejscowym Górnikiem. Niebiesko-Biali przed tygodniem zainkasowali pierwsze trzy punkty w tej rundzie wygrywając 3:1 z Miedzią Legnica, a gole w tej rywalizacji strzelali Gracjan Wyrozumialski, Bartosz Wronka i Igor Owczarek. Pewną niespodziankę na starcie wiosennego grania sprawili gospodarze sobotniego starcia. Zabrzanie na wyjeździe zremisowali z liderującym Rakowem Częstochowa 2:2 i urwali tym samym punkty faworytowi. W pierwszym meczu tych drużyn lepsi okazali się Niebiesko-Biali. Zespół trenera Damiana Sobótki wygrał 2:0, a bramki zdobyli Hubert Kędziora oraz Igor Owczarek.
Trampkarze Lecha Poznań inaugurują rundę wiosenną domową potyczką z Lechią Gdańsk. Z pewnością nie będzie to łatwe spotkanie, ponieważ będzie to starcie sąsiadów w tabeli, a Niebiesko-Biali wyprzedzają gdańszczan o pięć punktów. Lechici jesień zakończyli na trzeciej lokacie i cały czas mają szansę, aby awansować do półfinałów mistrzostw Polski. Aby jednak się do tego przybliżyć, lechici muszą wygrać potyczkę z Lechią. Oba zespoły zmierzyły się już ze sobą w tym sezonie, wówczas padł remis 1:1, a jedynego gola dla ekipy trenera Michała Koźmińskiego strzelił Damian Czaprański.
Zapisz się do newslettera