Dwa sobotnie mecze juniorów młodszych i trampkarzy Lecha Poznań, a także niedzielny wyjazdowy pojedynek zespołu Kolejorza do lat 19. Jako pierwsi na murawę wyjdą podopieczni trenera Grzegorza Wojtkowiaka, którzy nie zaznali goryczy porażki od siedmiu spotkań.
Od połowy września Niebiesko-Biali zdobyli szesnaście punktów na osiemnaście możliwych i znajdują się już na drugiej lokacie w tabeli grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Przed tygodniem w hicie 12. serii gier juniorzy młodsi pokazali swoją wyższość nad bardzo mocnym na tym szczeblu rozgrywkowym Zagłębiem Lubin, pokonując rywala z Dolnego Śląska 3:2 po dwóch trafieniach Eryka Śledzińskiego oraz golu w końcówce Bartosza Zaranka. Wygrana w pełnym emocji spotkaniu sprawiła, że przeskoczyli oni tego przeciwnika w stawce i mają nad nim aktualnie dwa punkty przewagi, ale do pierwszego Śląska Wrocław tracą cały czas jedno "oczko". Przed nimi pojedynek z Arka Gdynia, która jest notowana na zgoła odmiennym biegunie, bo plasuje się na przedostatniej lokacie w tabeli.
Zawodnikom prowadzonym przez szkoleniowca Damiana Sobótki przyjdzie zmierzyć się z Portowcami tydzień po tygodniu. W ubiegły weekend zwyciężyli oni w starciu z tą niżej notowaną drużyną - Akademią Pogoń Szczecin - aż 17:0, ale to ekipa, który już została zdegradowana z grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 15. Teraz trampkarzy Lecha czeka konfrontacja z Pogonią Szczecin, która po dwunastu kolejkach zajmuje czwarte miejsce, mając w swoim dorobku tyle samo punktów co trzecia AP Reissa Poznań. Niebiesko-Biali przewodzą stawce, a do końca tej części sezonu pozostały już zaledwie dwa mecze.
Juniorzy starsi po miesiącu rozegrali zaległe spotkanie z Jagiellonią w Białymstoku, a z Podlasia wrócili do domu z kompletem punktów po wygranej 2:0. Ta pozwoliła im odskoczyć w tabeli Centralnej Ligi Juniorów od Legii Warszawa na dystans pięciu "oczek", ale przed nimi kolejny daleki wyjazd, tym razem na teren Wisły Kraków. To przeciwnik, który na przestrzeni ostatnich sezonów potrafił zagrażać każdemu na tym szczeblu, ale w obecnej kampanii spisuje się w kratkę i aktualnie znajduje się w strefie spadkowej. Na własnym terenie wiślacy spisują się jednak nie najgorzej, szczególnie w starciach z najwyżej notowanymi przeciwnikami - u siebie minimalnie ulegli Zagłębiu Lubin, zremisowali z Polonią Warszawa oraz pokonali Wartę Poznań. Drużyna trenera Bartosza Bochińskiego jest najlepsza pod kątem gry w delegacji w całej lidze, co tym bardziej zapowiada nam bardzo ciekawą konfrontację.
Zapisz się do newslettera