Po 3 meczach bez zwycięstwa w końcu przełamał się zespół rezerw Kolejorza. Lech II wygrał w Lesznie z Polonią 2:1, choć do przerwy przegrywał 0:1. Losy spotkania odmienił Mateusz Klichowicz, który najpierw pokonał bramkarza gospodarzy strzałem z rzutu wolnego, a następnie dokładnie dośrodkował i Ernset Graś strzelił gola na wagę 3 punktów.
Po 3 meczach bez zwycięstwa w końcu przełamał się zespół rezerw Kolejorza. Lech II wygrał w Lesznie z Polonią 2:1, choć do przerwy przegrywał 0:1. Losy spotkania odmienił Mateusz Klichowicz, który najpierw pokonał bramkarza gospodarzy strzałem z rzutu wolnego, a następnie dokładnie dośrodkował i Ernset Graś strzelił gola na wagę 3 punktów.
- Cieszą zdobyte punkty na trudnym terenie, szczególnie po naszych ostatnich niepowodzeniach wynikowych. Pierwsza połowa była nienajlepsza w naszym wykonaniu, nie weszliśmy dobrze w ten mecz. W przerwie raz jeszcze powiedzieliśmy sobie po męsku jak chcemy grać, dokonaliśmy dwóch roszad i obraz gry uległ zmianie a wraz nim również wynik. To kształtuje charakter zespołu kiedy na wyjeździe podnosisz się z niekorzystnego rezultatu. Mam nadzieję, że od tego meczu, w kolejnych, zaprezentujemy poziom jaki powinien nas charakteryzować jako bezpośredniego zaplecza pierwszego zespołu - powiedział po meczu w Lesznie trener Lecha II Patryk Kniat.
Polonia Leszno - Lech II Poznań 1:2 (1:0)Bramki: 1:0 Kowalski (22), 1:1 Klichowicz (50), 1:2 Graś (75)
Lech II: Kamil Czapla – Emil Szczupakowski (46. Marcin Tomaszewski), Wiktor Witt, Tomasz Dejewski, Grzegorz Rogala – Szymon Zgarda (46. Arkadiusz Gieraszek), Mariusz Woźniak – Piotr Fontowicz (76. Maciej Orłowski), Mateusz Klichowicz, Michał Jakóbowski – Piotr Kurbiel (72. Ernest Graś)
Zapisz się do newslettera