O godzinie 14:00 na boisku w Warlubiu rezerwy Lecha Poznań zmierzą się z miejscowym Starte. Podopieczni Patryka Kniata będą chcieli zrehabilitować się za ostatnią porażkę w Środzie Wielkopolskiej, gdzie w mocnym składzie Lech II przegrał 0:2 z Polonią.
O godzinie 14:00 na boisku w Warlubiu rezerwy Lecha Poznań zmierzą się z miejscowym Starte. Podopieczni Patryka Kniata będą chcieli zrehabilitować się za ostatnią porażkę w Środzie Wielkopolskiej, gdzie w mocnym składzie Lech II przegrał 0:2 z Polonią.
Start i rezerwy sąsiadują w ligowej tabeli. Poznaniacy obecnie plasują się na czwartym miejscu. W swoim dorobku mają 50 punktów, o 5 mniej niż prowadzący Sokół Kleczew, ale również jedno spotkanie zaległe w stosunku do lidera. Start na swoim koncie ma 49 oczek, ale jeden mecz rozegrany więcej od Lecha II.
Start to najbardziej ofensywny zespół w lidze. Ekipa z Warlubia strzeliła aż 66 goli, aż o 8 więcej niż drugi w tej klasyfikacji Sokół Kleczew. U siebie Start gra bezkompromisowo. Z 13 meczów wygrał 10 i przegrał 3. Jesienią we Wronkach górą byli poznaniacy, którzy wygrali z ekipą z Warlubia 1:0 po golu Dariusza Formelli.
18-letni skrzydłowy bądź napastnik po raz kolejny będzie miał szansę pogrążyć Start. Formella znalazł się w kadrze na mecz w Warlubiu. Oprócz niego Patryk Kniat do swojej dyspozycji będzie miał również Jana Bednarka oraz Szymona Zgardę. Cała trójka na co dzień trenuje z pierwszym zespołem.
Zapisz się do newslettera