- Moim zdaniem spotkały się 2 równorzędne drużyny i chyba remis byłby najbardziej sprawiedliwym rezultatem. Zaczęliśmy ten mecz nerwowo i mieliśmy kłopot z pressingiem Górnika. II połowa zaczęła się znakomicie. Nie wykorzystaliśmy jednak 3 sytuacji. Potem 2 rzuty karne i ostatecznie wygrana. Włożyliśmy w ten mecz mnóstwo serca. Szczególnie cieszy mnie, że potrafiliśmy wyeliminować najmocniejszą broń Górnika czyli stałe fragmenty gry - powiedział po meczu z Górnikiem Zabrze, trener Lecha Poznań Mariusz Rumak.
Zapisz się do newslettera