- To pierwsze moje tego typu doświadczenie z prasą. Nie będę ukrywał, że to dość ciężka praca, ale koledzy dziennikarze pomagali mi i było bardzo fajnie. Najważniejsze jednak, że dzięki dochodowi z reklam jakie zamieścimy w jutrzejszym wydaniu Gazety Wyborczej będziemy mogli pomóc dzieciom - mówił Piotr Reiss.
Zapisz się do newslettera