Szymon Raczyński podpisał swój pierwszy kontrakt z Lechem Poznań. Bramkarz związał się z Kolejorzem trzyletnią umową. - Bardzo cieszymy się, że Szymon został z nami na dłużej. Jest to nasz wychowanek, trenujący wcześniej w poznańskiej części akademii. Jest sumienny, inteligentny, z dobrymi opiniami od m.in. Krzysztofa Kotorowskiego – mówi Zbigniew Zakrzewski z pionu sportowego Akademii Kolejorza.
15-latek swoją przygodę z piłką rozpoczął w wieku 6 lat w Akademii Piłkarskiej Reissa. Jak sam opowiada, od początku chciał być bramkarzem i szlifował swoje umiejętności właśnie na tej pozycji. Do Lecha Poznań dołączył w 2018 roku i przechodził przez kolejne grupy wiekowe. Jego rozwój przebiegał na tyle naturalnie, że w zespole trampkarzy Kolejorza zadebiutował w 8. kolejce poprzedniego sezonu. Raczyński miał wtedy 13 lat.
- Największymi zaletami Szymona są gra nogami, bardzo dobrze czuję się w obronie bramki i w asekuracji linii obrony, ale także jest bardzo silny mentalnie. Jest kapitanem w zespole U-15, a jego cechy przywódcze możemy zobaczyć na boisku jak i poza nim. Szymon dobrze radzi sobie z presją bycia numerem 1 w bramce. Jak na swój młody wiek jest odpowiedzialny za siebie jak i drużynę. W grupie bramkarzy zawsze pomocny i z dużym etosem pracy. Jego boiskowe zalety idealnie wpasowują się w model bramkarza Lecha Poznań. Duża swoboda w operowaniu obiema nogami, przy tym duża świadomość taktyczna. Bardzo zwinny i sprawny, a te cechy potrafi efektywnie wykorzystać w celu obrony najcięższych piłek. Odważny na przedpolu, nie boi się grać w kontakcie, dobry timing pozwala mu wykorzystywać najlepsze momenty do wyjścia – opowiada Łukasz Radliński, trener bramkarzy trampkarzy oraz juniorów młodszych Lecha Poznań
Raczyński w poprzednim sezonie wystąpił w czterech meczach zespołu prowadzonego przez trenera Damiana Sobótkę i rywalizował ze starszymi od siebie zawodnikami. Bramkarz otrzymał również szansę w półfinale mistrzostw Polski, kiedy wszedł na boisko w drugiej połowie rewanżowej rywalizacji z Escolą Varsovia (5:2). Przed startem obecnych rozgrywek, 15-latek przeniósł się do Wronek oraz drużyny trampkarzy na stałe. - Powiem szczerze, że nie spodziewałem się, że tak szybko zaaklimatyzuję się w nowym miejscu. Pomogli mi w tym starsi koledzy, ponieważ jeszcze w poprzednim sezonie często bywałem w internacie, gdzie przyjęli mnie bardzo dobrze i trener, który nie bał się stawiać na mnie. Doskonale jednak wiem, że muszę solidnie pracować, prezentować dobrą formę i nie spoczywać na laurach. Mam nadzieję, że nie zawiodę, chcę ten czas jak najlepiej wykorzystać – opowiada wychowanek Lecha Poznań.
Raczyński przyznaje, że jego bramkarskim idolem oraz wzorem do naśladowania jest Ederson, który imponuje spokojem oraz techniką piłkarską. 15-latek w obecnym sezonie to ważna postać drużyny trampkarzy i ma na koncie osiem występów, w których zachował sześć czystych kont. Jego dobra postawa oraz duży potencjał zostały nagrodzone podpisaniem pierwszej umowy z Lechem Poznań.
- Są w życiu takie momenty, które zapamiętuje się na długo. Z pewnością będzie to podpisanie mojego pierwszego kontraktu, czuję się doceniony przez sztab trenerski i cieszę się, że moja ciężka praca przekłada się na wyniki całego zespołu. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że warto spełniać marzenia. Obecny sezon w moim wykonaniu oceniam bardzo pozytywnie. Za mną udane występy w meczach i dobrze przepracowane treningi. Mam nadzieję że dalej będę rozwijać się w dobrym kierunku oraz że zaowocuje to w najbliższych latach – mówi Szymon Raczyński.
Zapisz się do newslettera