Obrońca Lecha Poznań Joel Pereira przeszedł już wszystkie badania po kontuzji, jakiej doznał w trakcie rewanżowego meczu ze Spartakiem Trnawa w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Portugalczyka czeka 6-8 tygodni przerwy.
Nieszczęście spotkało prawego obrońcę na Słowacji, gdzie upadł tak pechowo, że uszkodził bark. W ostatnich dniach Joel przechodził specjalistyczne badania. Dobra wiadomość jest taka, że nie jest potrzebne przeprowadzenie operacji, bo to by znacznie wydłużyło okres dochodzenia do pełnej sprawności.
- Doszło do uszkodzenia stawu barkowego. Zastosowane zostało leczenie zachowawcze, a przerwa w grze potrwa między sześć a osiem tygodni - mówi profesor Krzysztof Pawlaczyk, szef sztabu medycznego Kolejorza.
Zapisz się do newslettera