NK Maribor będzie kolejnym rywalem Lecha Poznań podczas obozu w Belek. Słoweńcy w poniedziałek zremisowali ze słowackim Trencinem 0:0 i podobnie jak Kolejorz po raz drugi wybiegną na murawę, aby zagrać mecz towarzyski. Ta rywalizacja odbędzie się w czwartek o godzinie 12:00. Transmisja odbędzie się na kanale LechTV.
Maribor to najbardziej utytułowany słoweński klub. Fioletowo-Żółci zdobyli aż szesnaście mistrzostw kraju i są w tej statystyce wyraźnie lepsi od Olimpiji Lublany czy Goricy. Dorobek Purpurowych jest tym bardziej imponujący biorąc pod uwagę, że po raz pierwszy tytuł wywalczyli w sezonie 1996/97. Maribor od 1960 roku występował w lidze jugosłowiańskiej, początkowo na niższych szczeblach, a do elity awansował siedem lat później. W najwyższej klasie rozgrywkowej wytrwał pięć sezonów i nigdy już nie wrócił do ekstraklasy. Fioletowo-Żółci ponownie w pierwszej lidze zagrali w kampanii 1991/92, lecz były to już rozgrywki słoweńskie.
Jeden z najlepszych okresów klubu przypada na lata 1996-2003, kiedy to Maribor siedem razy z rzędu został mistrzem Słowenii oraz trzykrotnie wywalczył puchar. Purpurowi pokazali się również z dobrej strony w europejskich rozgrywkach, kiedy to w sezonie 1999/00 awansowali do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Ekipa prowadzona wówczas przed Matjaza Keka z dorobkiem czterech punktów zajęła czwarte miejsce. Po świetnym czasie przyszedł moment problemów, głównie finansowych, które sprawiły, że kibice czekali pięć lat na kolejny tytuł. Sytuacja poprawiła się, kiedy dyrektorem sportowym został Zlatko Zahović. Były piłkarz pełnił tę funkcję do 2020 roku i przez ten czas Maribor święcił duże sukcesy. Fioletowo-Żółci ośmiokrotnie wygrywali ligę, ponadto dwukrotnie zdołali znaleźć się w grupie Ligi Mistrzów.
Obecne wyniki Maribora są poniżej możliwości tego zespołu. Purpurowi poprzednie rozgrywki zakończyli na trzeciej lokacie z wyraźną stratą do Olimpiji Lublany, a obecnie plasują się dopiero na czwartym miejscu. Zdecydowanie najgłośniejszym nazwiskiem w zespole prowadzonym przez trenera Ante Simundzę jest Josip Ilicić. Pomocnik z powodów prywatnych opuścił Atalantę i wrócił do klubu, z którego wyjechał przed laty do Palermo. Najwięcej goli dla Fioletowo-Żółtych strzelił natomiast Arnel Jakupović. Austriak zdobył dotychczas osiem bramek i wyprzedza drugiego w tej klasyfikacji Jana Repasa o dwa trafienia. Repas to zawodnik z największą liczbą minut biorąc pod uwagę tylko piłkarzy z pola. Słoweniec jest ważnym punktem swojej drużyny i tworzy podstawowy duet pomocników razem z Marcelem Lorberem.
Zapisz się do newslettera