Tuż po dotarciu do hotelu Bellis Deluxe, sztab szkoleniowy zaplanował niestandardowy trening. Zamiast boiskowych zajęć piłkarze Kolejorza podzielili się na dwie grupy i trenowali na salce oraz na basenie.
Tuż po kolacji lechici pod okiem trenerów przygotowania fizycznego regenerowali się po podróży. Ćwiczenia miały na celu pobudzenie mięśni po blisko czterogodzinnym locie z lotniska Tegel w Berlinie do Antalyi. Po 45 minutach połączone dwie grupy zjawiły się na hotelowym basenie.
Druga część zajęć odbywała się już pod batutą… Thomasa Rogne. Ten został wyznaczony na lidera i organizatora zajęć w części basenowej. Norweg wyśmienicie wywiązał się ze swojej roli i zarządzał ćwiczenia oparte na współpracy.
Decyzją koordynatora basenowych zabaw, drużyna postanowiła dołączyć do ćwiczeń trenera przygotowania fizycznego Remigiusza Rzepkę. Po zorganizowanej, drużynowej akcji Kolejorza trener w pełnym stroju treningowym pojawił się w wodzie. Po dość nieoczekiwanym zwrocie wydarzeń piłkarze Lecha urządzili wodne wyścigi na basenowym dystansie, jednak z powodu braku aparatury pomiarowej trudno było wybrać zwycięzcę w bezpośrednich pojedynkach.
Jutro piłkarze Lecha Poznań pierwszy raz wyjdą na boisko treningowe przy hotelu Bellis Deluxe. Pierwsze zajęcia zaplanowane są na godzinę 11:00.
Zapisz się do newslettera