Akcjonariusze Ekstraklasy wyłonili nową Radę Nadzorczą. W jej skład weszli przedstawiciele klubów, które zajęły pierwsze cztery miejsca w tabeli na koniec ubiegłego sezonu: Dariusz Mioduski z Legii Warszawa, Karol Klimczak z Lecha Poznań, Grzegorz Jaworski z Piasta Gliwice, Adam Mandziara z Lechii Gdańsk oraz Cezary Kulesza z Jagiellonii Białystok i Wojciech Cygan z Rakowa Częstochowa jako przedstawiciele pozostałych klubów, a także Marek Koźmiński z ramienia PZPN. Obradujące Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Ekstraklasy przyjęło też sprawozdanie za ubiegły rok obrotowy, a także udzieliło absolutorium członkom zarządu i dotychczasowej Radzie Nadzorczej.
- Podsumowaliśmy bardzo nietypowy i z pewnością najbardziej zaskakujący sezon w powojennej historii ligowej piłki nożnej. Mimo wielu wyzwań i trudności, z którymi musieliśmy się zmagać z związku z pandemią Covid-19, możemy dziś śmiało uznać, że nie ugięliśmy się przed problemami. Co więcej, z sukcesem wypracowaliśmy rozwiązania, które pozwoliły nam nie tylko dokończyć sezon na boisku i zrealizować zakładane na początku sezonu plany biznesowe, ale także skutecznie wykorzystaliśmy też pojawiające się szanse. Efektem tego jest choćby podpisanie serii umów na zagraniczne transmisje rozgrywek, w wyniku których nasza liga, wznowiona jako jedna z pierwszych w Europie, była pokazywana na 18 rynkach. Możemy się też cieszyć, że mimo przerwy w rozgrywkach w pełni wywiązaliśmy się z kontraktów wobec naszych partnerów, co przełożyło się na wypłaty klubom pełnej kwoty 225 mln zł. Niewątpliwym sukcesem ubiegłego sezonu jest też fakt, że w bardzo niepewnych warunkach panujących na międzynarodowym ryku praw mediowych zabezpieczyliśmy ten rekordowy poziom wpływów do klubów także w każdym z kolejnych 3 lat, mimo rezygnacji z rundy finałowej i zmniejszenia liczby meczów w trwającym sezonie oraz w kolejnych. Wszystkie te sukcesy to efekt wspólnej, ciężkiej pracy, którą podjęły wszystkie kluby w trakcie pandemii, przy silnej współpracy z PZPN i administracją rządową, za co raz jeszcze serdecznie dziękuję. Zaowocowały także działania rozwojowe, które podejmowaliśmy wcześniej jako liga. Pozwoliły nam na zbudowanie kompetencji merytorycznych i technologicznych, które mogliśmy wykorzystać w okresie kryzysu na rzecz rozwoju i popularyzacji polskiej piłki - komentuje Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy S.A.
- Pandemia jednak się nie skończyła i wciąż działamy w warunkach dużego ryzyka. Obecnie robimy wszystko, by móc kontynuować mecze w bieżącym sezonie, możliwie utrzymując przyjęty terminarz, ale przy zachowaniu bezpieczeństwa uczestników rozgrywek. Wraz z coraz bardziej alarmującymi danymi w kraju dotyczącymi liczby zakażeń uzgodniliśmy dziś również, że będziemy konsultować z zespołem medycznym PZPN wprowadzenie dodatkowych procedur w klubach. Kiedy zapadną decyzje w tym zakresie, będziemy informować o szczegółach - wyjaśnia prezes Ekstraklasy.
Sezon 2019/20 był pierwszym rokiem obowiązywania innowacyjnych kontraktów z Canal+ i TVP, mającym zapewnić klubom najwyższe w historii wypłaty na poziomie 225 mln zł, a jednocześnie szeroką promocję polskiej piłki ligowej wśród Polaków. Niezależnie od faktu, że transmisje wszystkich meczów można było oglądać w Canal+, jedno spotkanie w każdej kolejce pokazywała w pasmie otwartym TVP. W rezultacie każdą z nich śledził ponad milion widzów. Był to również pierwszy sezon, w którym partnerem tytularnym rozgrywek został PKO Bank Polski, po przejęciu tej roli od Totalizatora Sportowego i należącego do niego marki LOTTO. Wcześniej w historii nie pełniła tej funkcji żadna instytucja finansowa.
- Silne zaangażowanie PKO Banku Polskiego w szereg projektów związanych z rozgrywkami, by promować swoją markę nie tyko w trakcie meczów i transmisji, ale by być blisko kibica i budować z nim relacje także poprzez dodatkowe projekty jak plebiscyt Młodzieżowiec Miesiąca, karty klubowe czy projekt Kanapa Kibica, zaowocowały także szeroką eskpozycję medialną tej marki, co z kolei przełożyło się na potężny ekwiwalent reklamowy o wartości przekraczającej 317 mln zł. Stanowiło to ponad trzykrotny wzrost w stosunku do wcześniejszego sezonu, kiedy PKO Bank Polski współpracował z Ekstraklasą jako partner główny - dodaje Marcin Animucki.
Poprzedni sezon był także okresem dalszego umacniania fundamentów pod sportowych rozwój klubów w różnych wymiarach. Dzięki kontynuacji działań na linii z administracją rządową, postępował rozwój akademii piłkarskich przy klubach Ekstraklasy. Z pomocy tej skorzystały już Legia, Lech, Jagiellonia czy Zagłębie Lubin, które otworzyły już lub rozbudowały swoje ośrodki szkoleniowe. Obecnie prace prowadzone są w tym zakresie w Pogoni Szczecin i Cracovii.
Zapisz się do newslettera