W ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski na szczeblu okręgu Lech Poznań trafił na Polonię Środa Wielkopolska i już początek meczu pokazał, że los dla lechitów nie był łaskawy. Lepiej przygotowani kondycyjnie zawodnicy ze Środy od początku ruszyli do ataków. Efektem tego był gol Koszakowa w 20 minucie. Napastnik Polonii wykorzystał prostopadłe podanie z głębi pola i w sytuacji sam na sam nie dał szans Grzegorzowi Nowakowi. Lech mógł wyrównać w 28 minucie, ale Arkadiusz Bąk przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Polonii. Nie wykorzystana sytuacja zemściła się dwie minuty później. Kontratak Polonii precyzyjnym lobem w sytuacji jeden na jeden z Nowakiem wykończył Hirsz.
Lechici na początku drugiej połowy złapali kontakt z przeciwnikiem. W 53 minucie błąd w ustawieniu bramkarza Polonii wykorzystał Marek Rzepka i było 2:1. Poznaniacy dążyli do wyrównania, ale gracze ze Środy byli już bardziej uważni i nie dopuścili Oldbojów do klarownych sytuacji. Losy meczu rozstrzygnęły się w 65 minucie gry. W zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Błędkowski i podwyższył rezultat na 3:1. To dodatkowo umotywowało zawodników Polonii, którzy w ostatnich minutach za sprawą Liska i Koszakowa jeszcze dwukrotnie pokonali Grzegorza Nowaka. Ostateczni czwartoligowcy wygrali 5:1 i awansowali do kolejnej rundy.
Lech Poznań Oldboys Polonia Środa Wielkopolski 1:5 (0:2)
Bramki: 53. Rzepka 20., 76. Koszakow, 30. Hirsz, 65. Błędowski, 74. Lisek
Lech: Nowak Rzepka, Wojtala, Kryger, Mizgalski Najtkowski (2. Czerniawski, 13. Sangowski), Twardygrosz, Bąk, Rybak Okoński (46. Skolasiński), Dembiński.
Zapisz się do newslettera