2024-11-07 16:12 Adrian Garbiec , fot. Przemysław Szyszka

Poznań vs Warszawa

W niedzielne popołudnie w hicie 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań zmierzy się na Enea Stadionie z Legią Warszawa. O opinię odnośnie tej rywalizacji zapytaliśmy Dawida Dobrasza oraz Pawła Gołaszewskiego, czyli głównych bohaterów programu "Poznań vs Warszawa" emitowanego na kanale Meczyki na platformie Youtube.

Komu bardziej powinno zależeć, żeby wygrać w niedzielę? Lechowi, aby utrzymać pierwsze miejsce czy Legii, żeby cały czas mieć szansę na mistrzostwo?

Dawid Dobrasz: Jeśli chodzi o ten tydzień, to Lech jest bardziej na musiku, bo zawiódł swoich kibiców w meczu z Puszczą, odpadł wcześniej z Pucharu Polski i liga jest jedynym miejscem, gdzie można się z czegokolwiek cieszyć. Legia ma otwarte trzy fronty, porażka w Poznaniu nie pozbawi jej jeszcze marzeń o tytule mistrza Polski, choć na pewno oddali od tego celu. Kolejek jest jeszcze dużo. Ewentualne zwycięstwo warszawskiej drużyny w Poznaniu byłoby dla Lecha i jego kibiców wielkim dramatem. Wydaje mi się, że wygrana Kolejorza będzie dla Legii ciężką porażką do strawienia, ale nie będzie tragedią. Na większym musiku teraz jest Lech.

Paweł Gołaszewski: Będzie to takie wskazanie 51-49, bo znalazłbym na spokojnie argumenty na obronienie tezy, gdybym wybrał Lecha czy Legię. Ale z uwagi na ciśnienie, na to że taki kryzys już był i ta strata była większa to wskazałbym jednak Legię. Dla gości absolutnym priorytetem jest mistrzostwo Polski w tym sezonie i to drużynie z Warszawy będzie mocno zależało, aby nie wrócić do tego stanu wyjściowego, czyli dziewięciu punktów straty. Kolejki mijają i zawsze lepiej odrabiać dziewięć punktów w 7.kolejce, a nie 27. Legia nie może sobie pozwolić na to, żeby ta strata znowu urosła.

Od pewnego czasu Legia Warszawa notuje bardzo dobre wyniki zarówno w pucharach, jak i w lidze. Według ciebie trener Feio zdecyduje się wyjść na Lecha tak jak w poprzednich meczach, czy biorąc pod uwagę siłę ofensywną Kolejorza będzie szukał bardziej defensywnej taktyki?

DD: Moim zdaniem nic się nie zmieni. Nie będzie to defensywna taktyka, ale to Lech będzie miał większe posiadanie piłki, będzie prowadzić grę. To spotkanie będzie bazowało na momentach i Legia w pewnym momencie też pewnie postara się przejąć inicjatywę. Pytanie, kto lepiej wykorzysta okres lepszej gry. Spodziewam się, że Kolejorz będzie miał dłużej piłkę, a Legia skupi się na fazach przejściowych, bo w tym elemencie jest mocna.

PG: Legia nie jest zespołem, który spycha rywala do głębokiej defensywy, ma 70% posiadania piłki i dusi tego rywala, aż go udusi. Gra Legii opiera się na fazach przejściowych i wydaje mi się, że to Lech będzie dominował. Patrząc na mecze pucharowe z Brondby czy nawet z Backą Topolą, to drużyna Feio pokazała, że jest w stanie się cofnąć i wyczekiwać cierpliwie na swoje szanse po szybkich atakach czy stałych fragmentach gry. Zakładam taki scenariusz, że Lech będzie dłużej przy piłce, też biorąc pod uwagę, że będzie bardziej wypoczętym zespołem. Ten mecz jest też ostatnim dla Legii w tym łańcuchu spotkań co trzy dni od ostatniej przerwy reprezentacyjnej. To na pewno będzie odczuwalne i może mieć wpływ na nastawienie na to spotkanie.

Trener Niels Frederiksen ma problem bogactwa na skrzydłach, ponieważ prawdopodobnie po raz pierwszy w tym sezonie wszyscy boczni pomocnicy są zdrowi i gotowi na mecz. Patrik Wålemark, Dino Hotić, Ali Gholizadeh, Daniel Hakans, Adriel Ba Loua czy Bryan Fiabema – jaką dwójkę wystawiłbyś w niedzielę?

DD: Ostatnio był problem z formą tych skrzydłowych. Hotić nieco obniżył loty, wszedł za niego Ali i to też nie było takie wejście jak na początku sezonu. Podstawowym wyborem na pewno jest Wålemark, który od samego początku notuje dobre statystyki strzeleckie i wydaje mi się, że rywalizacja jest na prawym skrzydle. Spodziewam się, że wyjdzie tam Ali Gholizadeh bądź Dino Hotić. Biorąc pod uwagę, że Bośniak nie pojawił się ostatnio na boisku, stawiam na duet Wålemark – Gholizadeh.

PG: Jestem osobiście oczarowany Patrikiem Wålemarkiem. Uważam, że jest to zawodnik z gatunku tych, który robi różnicę i potrafi jednym zagraniem odmienić losy meczu. Ta nić porozumienia z Mikaelem Ishakiem jest na fajnym poziomie. Fajnie by było dla całej ligi, gdyby Lech do tych znakomitych informacji o przedłużeniach Ishaka oraz Pereiry dorzucił za kilka tygodni czy miesięcy, że sięga po Wålemerka na stałe i wykupuje go na zasadzie transferu definitywnego, bo dobrych piłkarzy w Ekstraklasie nigdy dość. A za takiego uważam Szweda, więc na pewno bym postawił na niego. Na drugiej stronie zastanawiałbym się pomiędzy Alim Gholizadehem, a Dino Hoticiem. Bośniak na początku sezonu notował liczby, ale ostatnio został trochę schowany przez trenera Frederiksena. Ja postawiłbym właśnie na niego również pod kątem stałych fragmentów gry, bo mecze Lecha z Legią to spotkania, o których losach może zadecydować rzut wolny. Spodziewam się jednak, że szkoleniowiec Kolejorza zdecyduje się wystawić Alego Gholizadeha.

Ishak, Sousa, Kapustka, Vinagre - a może ktoś inny? Kto według ciebie może być kluczową postacią tego spotkania?

DD: Jeśli chodzi o ostatni mecz pomiędzy tymi drużynami w Poznaniu, o którym nikt w stolicy Wielkopolski nie chce pamiętać, to przypomina mi się piękna bramka Joela Pereiry. Być może to będzie piłkarz, który z tej głębi będzie próbował obsłużyć swoim dokładnym podaniem jednego z zawodników Lecha i tym samym zaskoczy Legię. Podobnie wskazałbym w drużynie gości na Rubena Vinagre. Portugalczyk słabiej zagrał ostatnie spotkanie przeciwko Widzewowi, ale jest to dla mnie obecnie najlepszy zawodnik Wojskowych. Paradoksalnie ten mecz może rozstrzygnąć się na bokach obrony.

PG: Myślę, że ktoś z tej czwórki. Mecze Lecha z Legią miały jednak swoich nieoczywistych bohaterów. Mam na myśli Filipa Marchwińskiego, a po stronie Legii Maciej Rosołek w debiucie strzelił gola, trafił też Kacper Skibicki za kadencji Czesława Michniewicza, kiedy odmienił losy rywalizacji. Są tacy zawodnicy, którzy wyskakują niczym królik z kapelusza i takie historie się zdarzają. W tym spotkaniu zakładam, że będzie to ktoś z tej czwórki. Powrót do Poznania zalicza też Kacper Chodyna, czyli absolwent Akademii Lecha. U niego ta dawka motywacji będzie pewnie większa i będzie chciał się pokazać, tym bardziej, że notuje ostatnio dobry czas. Ze strony Lecha mógłbym dorzucić Wålemarka, bo to jest piłkarz, który potrafi jednym zagraniem, jedną akcją przesądzić o losach spotkania. Widać olbrzymią jakość u tego chłopaka.

Biorąc pod uwagę formę w ostatnich tygodniach obu zespołów, kto jest faworytem niedzielnego meczu?

DD: Biorąc pod uwagę ostatnią formę, to faworytem powinna być Legia. Kolejorz u siebie jest jednak niezwykle mocny. Lech z pewnością chce udowodnić, że ta ostatnia porażka była tylko wypadkiem przy pracy i pokazać, że jest aktualnie najlepszą drużyną w lidze. Lechici potrzebują zatem zwycięstwa nad Legią, tym bardziej, że kibice czekają na taką wygraną w Poznaniu już od czterech lat. Te ostatnie spotkania z czołówką Kolejorzowi również wychodziły, więc można liczyć, że na tej nowej murawie atuty Lecha zostaną uwypuklone, a drużyna też dobrze przygotuje się taktycznie na zespół Goncalo Feio. Widzieliśmy w tym sezonie, że kilka ekip znalazło patent na Legię. To będzie niezwykle ważny mecz dla Nielsa Frederiksena. Ewentualne niepowodzenie uruchomi lawinę komentarzy, jeśli chodzi o to, w którym miejscu jest Lech i dokąd zmierza.

PG: Biorąc pod uwagę formę z ostatniego miesiąca to pewnie powinienem powiedzieć, że Legia. Lech ma jednak pełen tydzień, pełen mikrocykl, aby przygotować się bezpośrednio pod Legię. Dodatkowo gra u siebie, ma w pamięci porażkę z Legią w tych kuriozalnych okolicznościach po dwóch samobójach. Te wszystkie elementy sprawiają, że dla mnie faworytem jest Lech Poznań.

Następne mecze

Piątek 31.01 godz.20:30
Lech Poznań
vs |
Widzew Łódź
Sobota 08.02 godz.00:00
Lechia Gdańsk
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory