- W związku z zaplanowanym wcześniej treningiem nie mogliśmy towarzyszyć Panu Ryszardowi w ostatniej drodze. Dlatego przed zajęciami wszyscy chłopcy ustawili się na środku boiska i uczcili jego pamięć minutą ciszy - mówi trener piłkarzy z rocznika 1996, Gniewko Markiewicz.
Zapisz się do newslettera