Dziś we Wronkach odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiony został Gergo Lovrencsics. Węgier jest drugim nabytkiem Kolejorza podczas letniego okienka transferowego.
Piotr Rutkowski
Sprowadziliśmy Lovrencsicsa do klubu z zamiarem zwiększenia siły ofensywnej zespołu. Zdecydowaliśmy się na razie na roczne wypożyczenie z opcją pierwokupu i mamy nadzieję, ze w tym czasie Gergo przekona nas do swoich umiejętności, udowodni przydatność do drużyny i zwiąże się z nami permanentnym kontraktem.
Mariusz Rumak
Pozyskujemy bardzo dobrego zawodnika, mającego charakter odpowiedni dla naszej drużyny. Wiemy to dzięki licznym obserwacjom skautów. Ja osobiście także raz widziałem go na żywo w akcji i mieliśmy nawet wtedy okazję porozmawiać. Na pewno będzie wzmocnieniem zespołu, a nie tylko uzupełnieniem. Daje nam sporo szybkości z przodu, potrafi grać jeden na jeden i jestem przekonany, że pozyskujemy bardzo dobrego skrzydłowego. Jest zawodnikiem o podobnej charakterystyce jak Tonev, ale nie aż tak szybkim jak Bułgar. Ma jednak lepiej ułożoną stopę i w większości przypadków trafia tam gdzie chce. Zdecydowaliśmy się na wypożyczenie, bo dotychczas grał w zdecydowanie słabszym klubie i o mniejszych aspiracjach niż Lech i nie chcieliśmy zbytnio ryzykować. Gergo nie jest ostatnim naszym wzmocnieniem. Ja wybrałem już dwóch piłkarzy: obrońcę i napastnika. Prowadzimy z nimi rozmowy i jeśli zakończą się one pomyślnie to będę bardzo zadowolony z tego okna transferowego.
Gergo Lovrencsics
Jestem bardzo szczęśliwy, że podpisałem kontrakt z poznańskim klubem. Chciałbym zrobić tutaj taką karierę jak Artiom Rudnev. Na razie mówię po węgiersku i angielsku, ale jak najszybciej będę chciał porozumiewać się po polsku i już rozpocząłem naukę. Dlatego też poprosiłem kierownika drużyny o pokój z Polakiem podczas obozów przygotowawczych.
Zapisz się do newslettera