Trener Mariusz Rumak oraz Marcin Kamiński i Mateusz Możdżeń po meczu sparingowym z Flotą Świnoujście.
Mariusz Rumak
Biorąc pod uwagę, że był to pierwszy mecz kontrolny w tym okresie przygotowawczym, myślę, że zagraliśmy dobre spotkanie. Cieszy mnie postawa zwłaszcza naszych nowych zawodników. Na ich grę zwracałem dużą uwagę i mogę powiedzieć, że zarówno Gergo Lovrencsics jak i Łukasz Trałka zagrali poprawnie. Luis Henriquez i Marcin Kamiński dopiero dołączyli do zespołu, dlatego dziś zagrali w mniejszym wymiarze czasowym. Szkoda, że straciliśmy bramkę, ale to, że sami strzeliliśmy ich więcej jest najważniejsze. Dobrze, że do siatki trafiali Barek Ślusarski i Sergei Krivets, czyli zawodnicy grający z przodu.
Mateusz Możdżeń
Możemy być zadowoleni nie tylko ze zwycięstwa, ale też z gry. Udało nam się przeprowadzić kilka fajnych akcji oskrzydlających. Nad tym ostatnio pracowaliśmy i widać, że to przynosiło efekty. Choć to pierwszy mecz po przerwie urlopowej, to jednak nie czuję większego zmęczenia. Każdy z nas miał przecież przygotowany zestaw ćwieczeń na wakacje i musiał je wykonać. Na początku zgrupowania dostaliśmy w kość, dlatego byliśmy dobrze przygotowani do pierwszego tego lata sparingu.
Marcin Kamiński
Do tego meczu podszedłem nieco z marszu. Dopiero dziś pojawiłem się na zgrupowaniu i musiałem poznać nowe twarze w zespole. Miałem wprawdzie tydzień odpoczynku, po powrocie z mistrzostw Europy, ale dziś zmęczenie trochę ze mnie wychodziło. Wiem jednak, ze koledzy, którzy trenowali od początku zgrupowania też przyjęli dawkę mocnych treningów, dlatego myślę, że kondycyjnie bardzo od nich nie odstaję.
Zapisz się do newslettera