Porażka juniorów młodszych

Zespół prowadzony przez trenera Damiana Sobótkę ma za sobą świetny okres. Niebiesko-Biali wygrali sześć kolejnych spotkań, dzięki czemu plasowali się na drugim miejscu w tabeli grupy II Centralnej Ligi Juniorów U-17 ze stratą tylko trzech punktów do liderującego Rakowa Częstochowa. Lechici byli więc zdecydowanymi faworytami w potyczce z Lechią Zielona Góra, która ma w tym sezonie problem, aby złapać stabilną formę.

Pierwsza połowa była niezwykle wyrównana, lechici dłużej utrzymywali się przy piłce, lecz to rywale wyprowadzali groźne kontry i byli bliżsi strzelenia gola. Do przerwy bramek jednak nie oglądaliśmy. Zmieniło się to dość szybko po zmianie stron, kiedy do siatki rywali trafił Hubert Smyrak. Skrzydłowy odebrał piłkę w polu karnym Lechii i sytuacyjnym strzałem otworzył wynik tej rywalizacji.

Od tego momentu drużyna z Zielonej Góry zdecydowanie mocniej zaatakowała i przejęła inicjatywę, która bardziej widoczna była w ostatnich 20 minutach tego spotkania. Zawodnicy Lechii wysoko podeszli, zakładali pressing i właśnie po odbiorze piłki przy linii bocznej boiska doprowadzili do wyrównania. Goście tego spotkania kolejne dwie bramki zdobyli do dośrodkowaniach z rzutu rożnego i to oni zainkasowali trzy punkty, kończąc tym samym passę zwycięstw juniorów młodszych Lecha Poznań.

- Zagraliśmy słaby mecz i nie zasłużyliśmy na pewno na zwycięstwo. Straciliśmy swój styl gry, który w poprzednich meczach mocno nas charakteryzował i był naszą siłą. Ważne, żeby grać do końca zespołowo i tego nam dzisiaj również brakowało. Przeciwnik wywierając presję doprowadził do wyrównania, a kolejne dwa gole strzelił po rzutach rożnych, więc na pewno dużo elementów do pracy – mówi trener Damian Sobótka.

Lech Poznań U-17 – Lechia Zielona Góra U-17 1:3 (0:0)

Bramki: Smyrak (48.) – (70.), (77.), (88.)
Lech Poznań U-17: Ignacy Zakrzewski – Xawier Koral, Kacper Poor, Hubert Kędziora, Gracjan Nicpoń – Serafim Bakhno, Antoni Klecha, Patryk Modrak – Hubert Smyrak, Igor Owczarek, Miłosz Noski