Lech Poznań do piątkowego spotkania w Warszawie na pewno nie przystąpi w doskonałych humorach. Poznaniacy w ostatnim meczu ligowym nie sprostali Śląskowi Wrocław. Jakby tego było mało, we wtorek nie potrafili również poradzić sobie na własnym boisku z pierwszoligowym Podbeskidziem Bielsko-Biała. Mimo straty dwóch punktów w ostatnim meczu ligowym podopieczni Jose Mari Bakero odrobili jeden punkt do drugiej w tabeli Jagiellonii Białystok. Niestety Jaga" straciła punkty w Krakowie z Wisłą i do Białej Gwiazdy" Kolejorz traci już jedenaście punktów.
W przedsezonowych dywagacjach w gronie kandydatów do mistrzowskiego tytułu wymieniana była również drużyna Polonii Warszawa. Ekscentryczny prezes Józef Wojciechowski ściągnął do stolicy takich piłkarzy jak Artur Sobiech, Euzebiusz Smolarek czy Bruno. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego efektu. Czarne Koszule" w meczach Ekstraklasy w tym sezonie prowadziło już pięciu trenerów. W ostatnim meczu z Koroną Kielce w tej roli debiutował, a właściwie do niej powracał były szkoleniowiec Lecha Jacek Zieliński. Polonia wygrała w Kielcach z Koroną, mimo to w tabeli plasuje się dopiero na trzynastym miejscu. Do szóstego Lecha traci jednak tylko pięć punktów.
Lech Poznań do Warszawy pojedzie na pewno bez kontuzjowanych Artjomsa Rudnevsa i Jacka Kiełba. Do gry powraca natomiast Marcin Kikut, który z Podbeskidziem nie zagrał z powodu naciągnięcia więzadła pobocznego. Jose Mari Bakero oczywiście nie będzie mógł również skorzystać z Tomasza Bandrowskiego i Kamila Drygasa. Z Polonią nie zagra również Hubert Wołąkiewicz, który w spotkaniu ze Śląskiem obejrzał czerwoną kartkę.
Nieco mniej problemów ma Jacek Zieliński. Szkoleniowiec Polonii Warszawa na pewno nie będzie mógł skorzystać z Macieja Sadloka, który naderwał mięsień uda. Bardzo wątpliwy jest również występ Radka Mynara. Czeski obrońca na razie tylko trenuje indywidualnie. Zdecydowanie bardziej prawdopodobny jest powrót hiszpańskiego pomocnika Andreu, który uczestniczy w zajęciach z resztą drużyny.
Zapisz się do newslettera