Juniorzy starsi Lecha Poznań byli zmuszeni dwukrotnie gonić wynik w spotkaniu 17. kolejki Centralnej Ligi Juniorów z Arką Gdynia i ta sztuka udała im się dzięki trafieniom Wojciecha Szymczaka oraz Igora Draszczyka. Mimo wielu kolejnych szans na zdobycie trzeciej bramki sobotni mecz zakończył się remisem 2:2, a dla Niebiesko-Białych było to ostatnie tegoroczne spotkanie o punkty.
Starcie z niżej notowanymi arkowcami rozpoczęło się od powolnego wchodzenia na coraz to wyższe obroty w wykonaniu gospodarzy, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i szukali sposobów na przedarcie się przez szeregi defensywne rywala. Przyjezdni postawili na futbol bezpośredni, jednak mieli problemy z utrzymaniem się przy piłce na połowie Kolejorza. To nie przeszkodziło im objąć prowadzenia, kiedy to po dalszym zagraniu w kierunku pola karnego padł w nim po faulu lechity jeden z gdynian, a Dawid Krysa musiał skapitulować po uderzeniu z jedenastu metrów.
To na dobre pobudziło podopiecznych trenera Bartosza Bochińskiego, którzy jeszcze w tej częsci wykreowali sobie mniej więcej pół tuzina dogodnych okazji do wyrównania. Po dośrodkowaniu Igora Draszczyka w poprzeczkę trafił Wojciech Szymczak, Jakub Kendzia pomylił się minimalnie w sytuacji sam na sam, w końcu trafienie ostatniego z wymienionych zostało unieważnione z powodu pozycji spalonej.
Grający od pierwszej minuty z trzema graczami z rocznika 2009, Hubertem Janyszką, Patrykiem Prajsnarem i debiutującym w "11" Piotrem Bartczakiem Niebiesko-Biali nie zdołali doprowadzić do remisu w tej części. Swego dopięli za to w pierwszej akcji po wznowieniu, kiedy to bardzo aktywny Kendzia obsłużył kapitalnym zagraniem ze skrzydła Szymczaka, a ten zaliczył ósme trafienie w bieżącym sezonie Centralnej Ligi Juniorów. Nie minęły trzy minuty, a to Arka ponownie cieszyła się z gola, i tym razem wyprowadzając skuteczny kontratak. Jednak i na to juniorzy starsi Kolejorza znaleźli odpowiedź i ponownie w jednej z głównych ról wystąpił Kendzia. Ofensywny zawodnik wywalczył rzut karny, a ten stały fragment w pewnym stylu na bramkę zamienił drugi ze skrzydłowych, Igor Draszczyk.
Od tego momentu duża optyczna przewaga zamieniła się w prawdziwą kanonadę Lecha, którego gracze mogli pokusić się o co najmniej kilka trafień. Tego dnia skuteczność nie była jednak ich sprzymierzeńcem, a futbolówka za nic nie chciał trafić do siatki ambitnie walczących gości z Trójmiasta. Debiut na tym szczeblu zanotował jeszcze kolejny urodzony w roku 2009 zawodnik, Igor Owczarek, który zmienił Szymczaka, ale i temu młodemu napastnikowi nie udało się znaleźć sposobu na bramkarza Arki.
Finalnie więc Niebiesko-Biali kończą tegoroczne zmagania remisem 2:2. Podział punktów oznacza, że zimę spędzą na szóstej lokacie w tabeli.
Bramki: Szymczak (46.), Draszczyk (52. - karny) - (17. - karny), (49.)
Lech Poznań: Dawid Krysa - Damian Sokołowski (77. Filip Tokar), Jakub Falkiewicz (77. Patryk Kowalski), Hubert Janyszka, Piotr Bartczak (46. Filip Zaczek) - Patryk Prajsnar, Daniel Chejdysz (66. Jakub Przebierała), Filip Warciarek (46. Artur Ławrynowicz) - Jakub Kendzia, Wojciech Szymczak (66. Igor Owczarek), Igor Draszczyk (77. Mateusz Zdziarski)
Zapisz się do newslettera