Podsumowanie rundy: pomocnicy

W środku pola od dłuższego czasu możemy obserwować grę stałego duetu. Jesper Karlström oraz Radosław Murawski to para dwóch pomocników, od których ustalanie składu rozpoczynał trener John van den Brom. Ten pierwszy zanotował najlepszą rundę w Kolejorzu pod względem liczb. Szwed kończy pierwsze półrocze sezonu 2023/24 z dwoma golami oraz trzema asystami. Forma 28-latka rosła z meczu na mecz, a wpływ jaki ma na zespół widoczny był w rywalizacji z Pogonią Szczecin (0:5), w której nie mógł wystąpić przez pauzę spowodowaną nadmiarem żółtych kartek.

Tylko trzy mecze ligowe opuścił natomiast Radosław Murawski i podobnie jak Karlström było to spowodowane karami za obejrzane kartoniki. Polak już w pierwszym starciu tego sezonu pokonał z dystansu bramkarza Żalgirisu Kowno (3:1), a w następnych spotkaniach dorzucił również dwie asysty. W mniejszym wymiarze czasowym mogliśmy oglądać Nikę Kvekveskiriego. Gruzin przez długi czas zmagał się z urazami, przez co nie był do dyspozycji sztabu szkoleniowego. 31-latek wrócił do pełni zdrowia w drugiej części rundy, którą zakończył z przytupem, ponieważ otworzył wynik potyczki z Radomiakiem Radom (2:2).

Najlepszy okres w Lechu Poznań notuje natomiast Filip Marchwiński. Ofensywny pomocnik świetnie rozpoczął sezon i trafiał do siatki Piasta Gliwice (2:1), Żalgirisu Kowno (2:1) czy Spartaka Trnawa (2:1). Wychowanek Kolejorza potrafił odnaleźć się na pozycji napastnika, kiedy musiał zastąpić Mikaela Ishaka. Jego forma została dostrzeżona przez innych, 21-latek otrzymał nagrody zawodnika miesiąca oraz młodzieżowca miesiąca, a w październiku zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski.

W obecnej rundzie różne zadania na boisku miał również Afonso Sousa. Portugalczyk w zależności od potrzeb ustawiany był tuż za napastnikiem, bądź niżej. 23-latek ma na koncie jedną asystę, którą zanotował w derbowej rywalizacji z Wartą Poznań (2:0). W tym sezonie debiut w pierwszej drużynie Lecha Poznań zaliczył Maksymilian Dziuba. Polak ma za sobą udany czas w rezerwach Kolejorza i dostał szansę od trenera Johna van den Broma w Fortuna Pucharze Polski. Pomocnik może być zadowolony ze spotkania z Zawiszą Bydgoszcz (4:0), w którym był bardzo aktywny i niewiele brakowało, a kończyłby to starcie z asystą.

Najlepszym strzelcem Kolejorza w tym sezonie jest Kristoffer Velde. Norweg to jedyny zawodnik, który przekroczył dwucyfrową liczbę bramek biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Gole oraz asysty skrzydłowego zapewniły Lechowi Poznań zwycięstwa choćby nad Stalą Mielec (2:1), ŁKS-em Łódź (2:1) czy Koroną Kielce (1:0). 24-latek trafiał do siatki w PKO BP Ekstraklasie, eliminacjach do Ligi Konferencji i Fortuna Pucharze Polski, ta sztuka nie udała się żadnemu innemu piłkarzowi ze stolicy Wielkopolski. Na lewej stronie pomocy występował również Filip Wilak. Polak wchodził na końcówki meczów ligowych, dostał także szansę od pierwszej minuty w starciach z Żalgirisem Kowno (2:1) i Zawiszą Bydgoszcz. W potyczce z tym drugim przeciwnikiem ustrzelił dublet i tym samym zdobył swoje pierwsze bramki w niebiesko-białych barwach.

Na przestrzeni całej rundy ciekawie układała się rywalizacja o miejsce w składzie na prawej stronie pomocy. W pierwszym meczu sezonu debiut zaliczył nowy nabytek Lecha Poznań, Dino Hotić. Bośniak w kapitalnym stylu przywitał się z widownią przy Bułgarskiej, ponieważ strzelił gola. W 2. kolejce natomiast zaliczył asystę przy trafieniu Mikaela Ishaka. Dobra passa skrzydłowego trwała do połowy września. 28-latek w spotkaniu ze Stalą Mielec doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na prawie dwa miesiące.

Okazję na regularną grę wykorzystał Adriel Ba Loua. Iworyjczyk czekał na bramkę w niebiesko-białych barwach prawie dwa lata. Pod względem liczb, jest to najlepszy okres dla 27-latka, ponieważ kończy 2023 rok z pięcioma trafieniami oraz dwoma asystami. Jego świetną formę niestety przerwał uraz odniesiony w śniegowym starciu z Koroną Kielce. Pod koniec października swój pierwszy występ w Lechu Poznań zanotował Ali Gholizadeh. Irańczyk to kolejny nowy zawodnik, lecz ze względu na kontuzję kolana odniesioną jeszcze w poprzednim klubie, musieliśmy poczekać na jego debiut. Ten przypadł na pucharową potyczkę z Zawiszą Bydgoszcz. Skrzydłowy uzbierał dotychczas pięć występów w Kolejorzu.

Statystyki pomocników w rundzie jesiennej

PKO BP Ekstraklasa:

Kristoffer Velde - 19 meczów, 1542 minut, 7 goli, 4 asysty
Filip Marchwiński - 18 meczów, 1338 minut, 5 goli, 2 asysty
Radosław Murawski - 16 meczów, 1312 minut, 1 asysta
Jesper Karlström - 17 meczów, 1310 minut, 2 gole, 2 asysty
Adriel Ba Loua - 14 meczów, 789 minut, 4 gole, 2 asysty
Afonso Sousa - 12 meczów, 773 minuty, 1 asysta
Dino Hotić - 11 meczów, 458 minut, 2 asysty
Nika Kvekveskiri - 9 meczów, 424 minuty, 1 gol, 1 asysta
Ali Gholizadeh - 4 mecze, 178 minut
Filip Wilak - 7 meczów, 78 minut

Liga Konferencji UEFA:

Kristoffer Velde - 3 mecze, 257 minut, 2 gole
Filip Marchwiński - 4 mecze, 312 minut, 2 gole, 1 asysta
Radosław Murawski - 3 mecze, 270 minut, 1 gol
Jesper Karlström - 4 mecze, 305 minut, 1 asysta
Adriel Ba Loua - 1 mecz, 29 minut, 1 gol
Afonso Sousa - 4 mecze, 144 minuty
Dino Hotić - 4 mecze, 223 minuty, 1 gol
Nika Kvekveskiri - 1 mecz, 44 minuty
Filip Wilak - 2 mecze, 68 minut

Fortuna Puchar Polski:

Kristoffer Velde - 2 mecze, 155 minut, 1 gol
Filip Marchwiński - 2 mecz, 94 minuty, 1 gol
Radosław Murawski - 2 mecze, 111 minut, 1 asysta
Jesper Karlström - 1 mecz, 90 minut
Afonso Sousa - 1 mecz, 1 minuta
Dino Hotić - 1 mecz, 89 minut, 1 asyst
Nika Kvekveskiri - 2 mecze, 134 minuty
Ali Gholizadeh - 2 mecz, 25 minut
Filip Wilak - 2 mecze, 111 minut, 2 gole
Maksymilian Dziuba - 1 mecz, 90 minut