Lech Poznań po rundzie jesiennej może pochwalić się drugą najlepszą defensywą w lidze, tracąc tylko czternaście goli. W tym tekście przyjrzymy się postawie obrońców, którzy biorąc pod uwagę formację, mają za sobą bardzo udane pół roku.
Podstawowym stoperem Lecha Poznań już kolejny sezon jest Antonio Milić. Chorwat był ostoją defensywy Kolejorza i w tej rundzie opuścił tylko jedno spotkanie. 30-latek nie mógł zagrać w domowym spotkaniu z Motorem Lublin z powodu nadmiaru żółtych kartek. Lechici ulegli rywalom 1:2 i była to jedyna porażka Kolejorza na Enea Stadionie. Partnerem Milicia w środku obrony został dość nieoczekiwanie Alex Douglas. Szwed dołączył do zespołu ze stolicy Wielkopolski w letnim okienku transferowym i z marszu stał się jednym z najlepszych defensorów w lidze. 23-latek imponował spokojem w rozegraniu piłki, bardzo odważnie włączał się do ofensywnych akcji, a ponadto prezentował stały poziom w destrukcji. Jego wysoka forma została dostrzeżona przez selekcjonera reprezentacji Szwecji, Jona Dahla Tomassona, który powołał go na zgrupowanie kadry i wystawił w czterech meczach Ligi Narodów.
Sześć występów zanotował natomiast Bartosz Salamon. Stoper zaczął grać w miarę regularnie w końcówce rundy, kiedy musiał zastąpić kontuzjowanego Douglasa. Lech Poznań z byłym zawodnikiem AC Milanu na boisku zachował trzy czyste konta. Debiut na poziomie PKO BP Ekstraklasy zaliczył Wojciech Mońka. Pierwszy mecz 17-latka przypadł na rywalizację z Lechią Gdańsk (3:1), kiedy pojawił się na murawie w doliczonym czasie gry, natomiast w ostatniej kolejce w tym roku wyszedł w podstawowym składzie na potyczkę z Górnikiem Zabrze (1:2), z którym zanotował asystę.
Najwięcej minut spośród wszystkich zawodników Lecha Poznań ma Joel Pereira. Prawy obrońca ma za sobą kolejną udaną rundę, w której imponował również liczbami. Portugalczyk do gola strzelonego Radomiakowi Radom (2:1) dorzucił również cztery asysty. 28-latek zagrał również w każdym spotkaniu tego sezonu. Tylko w trzech meczach wystąpił natomiast Ian Hoffmann. Amerykanin wyszedł w podstawowym składzie na rywalizację Pucharu Polski oraz wchodził w końcówce z ławki w dwóch potyczkach PKO BP Ekstraklasy.
Na drugiej stronie obrony podstawowym piłkarzem Kolejorza był Michał Gurgul. 18-latek nie zagrał tylko w pierwszej kolejce PKO BP Ekstraklasy, a w następnych za każdym razem wychodził w podstawowym składzie. Defensor prezentował się na tyle dobrze, że został powołany na zgrupowanie reprezentacji Polski na spotkania z Portugalią oraz Szkocją. Uniwersalnym graczem w zespole trenera Nielsa Frederiksena był Maksymilian Pingot, który ma za sobą występy zarówno na środku obrony, jak i lewej flance. Tylko 169 minut uzbierał natomiast Elias Andersson. Na ten wynik złożyły się głównie potyczki z Górnikiem Zabrze (2:0) oraz Puszczą Niepołomice (0:2).
PKO BP Ekstraklasa:
Joel Pereira - 18 meczów, 1581 minut, 1 gol, 4 asysty
Antonio Milić - 17 meczów, 1485 minut
Michał Gurgul - 17 meczów, 1437 minut
Alex Douglas - 13 meczów, 1125 minut
Bartosz Salamon - 6 meczów, 390 minut
Elias Andersson - 4 mecze, 169 minut
Maksymilian Pingot - 4 mecze, 159 minut
Wojciech Mońka - 2 mecze, 91 minut, 1 asysta
Ian Hoffmann - 2 mecze, 2 minuty
Puchar Polski:
Antonio Milić - 1 mecz, 90 minut
Alex Douglas - 1 mecz, 90 minut
Maksymilian Pingot - 1 mecz, 77 minut
Joel Pereira - 1 mecz, 45 minut
Ian Hoffmann - 1 mecz, 45 minut
Michał Gurgul - 1 mecz, 13 minut
Zapisz się do newslettera