Dziewięciu obrońców miał do swojej dyspozycji w rundzie jesiennej sztab szkoleniowy Kolejorza. To m.in. dzięki ich dobrej dyspozycji aż dwunastokrotnie zespół poznańskiego Lecha schodził z boiska bez straty bramki. - Najlepiej zespół funkcjonował, gdy w formacji defensywnej nie było żadnych roszad - zauważa były obrońca Kolejorza Damian Łukasik.
Najwięcej meczów w rundzie jesiennej zagrał Tomasz Kędziora, który jest jednym z liderów w tej klasyfikacji w całej lidze. 22-latek był pewnym punktem zespołu, często angażował się też w akcje ofensywne drużyny. - Tomek rozegrał sporo meczów na dobrym poziomie. Nie możemy zapomnieć też o tym, że poza obowiązkami klubowymi grał też w reprezentacji - przyznaje czterokrotny mistrz Polski z Lechem.
Dużym odkryciem mijającej rundy jest bardzo dobra postawa Jana Bednarka, który latem wrócił z wypożyczenia do Górnika Łęczna. 20-latek stał się pewnym punktem zespołu. Zagrał w aż dziewiętnastu meczach. W aż ośmiu z nich poznaniacy nie stracili żadnej bramki. Wysoka forma tego piłkarza poskutkowała jego powołaniami do reprezentacji narodowej. Wpierw do kadry U-20, a potem U-21, która przygotowuje się do mistrzostw Europy.
- Janek dostał szansę i nabrał sporej pewności siebie w grze. Dzięki temu zrobił spory krok do przodu. Dobrze wygląda też jego gra, gdy spojrzymy w statystyki. Mam nadzieję, że nadal będzie się rozwijał i wiosną zrobimy jeszcze większy postęp. To piłkarz na miarę pierwszej reprezentacji. Jeśli nadal będzie się tak rozwijał ma na grę w kadrze spore szanse - uważa Łukasik.
Wpływ na grę obrony miał także Paulus Arajuuri. Fin ze względu na urazy kilka razy pauzował w minionej rundzie. Gdy już jednak wracał do składu był pewnym punktem defensywy. - Muszę powiedzieć, że z przyjemnością patrzyło się na jego gry. Doskonale uzupełniał się z Bednarkiem. Moim zdaniem tworzyli jeden z lepszych duetów środkowych obrońców w ekstraklasie.
Nieco mniej szans na grę otrzymywali od sztabu szkoleniowego Maciej Wilusz i Robert Gumny. Szczególnie ten drugi. Po udanym początku sezonu w jego wykonaniu stracił miejsce w składzie na rzecz Tamasa Kadara. - Robert potrzebuje doświadczenia i odwagi ze strony trenera. Musi w tym wieku grać, żeby się rozwijać. Przykład Bednarka pokazuje, że jeśli zawodnik dostanie szanse i ktoś na niego postawi to być może uda się znaleźć dobrego obrońcę. Trzeba jednak dać szansę, aby się o tym przekonać - przyznaje Łukasik.
PAULUS ARAJUURI
13 meczów
2 bramki
0 asyst
1077 minut
LASSE NIELSEN
13 meczów
2 bramki
0 asyst
957 minut
MACIEJ WILUSZ
9 meczów
0 bramek
0 asyst
810 minut
DARIUSZ DUDKA
1 mecz
0 bramek
0 asyst
4 minuty
JAN BEDNAREK
19 meczów
1 bramka
0 asyst
1700 minut
TAMAS KADAR
18 meczów
0 bramek
0 asyst
1610 minut
TOMASZ KĘDZIORA
25 meczów
1 bramka
2 asysty
2250 minut
ROBERT GUMNY
8 meczów
0 bramek
0 asyst
614 minut
MARCIN WASIELEWSKI
0 meczów
Zapisz się do newslettera