Piłkarze Lecha Poznań dobrą dyspozycję z pierwszej kolejki potwierdzili również w drugiej. Podopieczni Mariusza Rumaka wygrali w Warszawie z Polonią 2:1 dzięki fantastycznej bramce Aleksandara Toneva. Zwycięstwo nad Czarnymi Koszulami nie pozwoliło jednak lechitom objąć fotelu lidera.
Na tym usadowiła się Legia Warszawa. Zespół Jana Urbana w Bełchatowie nie dał żadnych szans miejscowemu GKS-owi. Wojskowi wygrali 2:0, a na listę strzelców wpisali się Marek Saganowski i Michał Żyro.
Trzecim zespołem, obok Legii i Lecha, który po dwóch kolejkach ma komplet punktów jest niespodziewanie Widzew. Łodzianie w pierwszej kolejce wygrali z Mistrzem Polski, a teraz odprawili z kwitkiem wicemistrza. Ruch przegrał 0:2, a bramki dla gospodarzy strzelali Mehdi Ben Dhifallah z rzutu karnego i Mariusz Rybicki. Chorzowianie nie potrafili się pogodzić z porażką i kończyli mecz w dziewiątkę. Z boiska za brutalne faule wylecieli Żeljko Djokić i Maciej Sadlok.
Także w dziewiątkę spotkanie we Wrocławiu kończyła Korona Kielce. Najpierw plac gry musiał opuścić bramkarz Zbigniew Małkowski, a następnie jego los podzielił kapitan Tomasz Lisowski. Po obu tych sytuacjach gospodarze wykonywali jeszcze dodatkowo rzut karny. Mateusz Cetnarski za pierwszym razem wykorzystał go na raty, ale za drugim poprawka nie była już potrzebna.
Ta kolejka w ogóle obfitowała w czerwone kartki, bo kolejne dwie pokazał Marcin Borski w Białymstoku. Tam jednak obie drużyny kończyły w dziesiątkę. Tyle, że Górnik bez Krzysztofa Mączyńskiego grał od 39 minuty, a Jagiellonia bez Rafała Grzyba musiała sobie radzić tylko w ostatnich sześciu. Mimo to spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Zabrzanie prowadzili po trafieniu Arkadiusza Milika w 37 minucie, a wyrównał Maciej Makuszewski w 58.
Siódmą czerwoną kartkę w tej kolejce arbiter pokazał w Lubinie, gdzie Zagłębie wygrało z Piastem 2:1. Bramki dla gospodarzy strzelali Robert Jeż i Arkadiusz Woźniak. Dla gości premierowe trafienie w T-Mobile Ekstraklasie zaliczył Hiszpan Ruben Jurado. Z kolei jego rodak Alvaro Jurado był tym zawodnikiem, który przedwcześnie musiał opuścić boisko na cztery minuty przed końcem.
Podziałem punktów zakończył się z kolei mecz w Bielsku-Białej. Podbeskidzie prowadziło z Wisłą po golu Roberta Demjana, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Łukasz Burliga. Biała Gwiazda w drugiej połowie przeważała, jednak nie potrafiła rozstrzygnąć spotkania na swoją korzyść.
Ostatni mecz 2. kolejki rozegrany został w Szczecinie. Pogoń po zwycięstwie 4:0 na inaugurację z Zagłębiem Lubin została szybko sprowadzona na ziemię przez Lechię Gdańsk. Zespół Bogusława Kaczmarka zrehabilitował się za porażkę przed własną publicznością z Polonią Warszawa i wygrał 2:0. Gole dla gdańszczan strzelali najlepszy na boisku Abdou Traore i doświadczony Łukasz Surma.
Zapisz się do newslettera