Na poniedziałkowym treningu poznańskiego Lecha zawodnicy, którzy w spotkaniu z ŁKS-em Łódź wyszli w podstawowym składzie mieli tylko pomeczowy rozruch. Ta zależność nie dotyczyła tylko bramkarza Jasmina Burica, który odbył normalny trening bramkarski. Z kolei Artiom Rudnev na czas gry w "dziadka dołączył do drugiej grupy".
Zapisz się do newslettera