Zadowoleni po zwycięstwie z Pogonią są zawodnicy Kolejorza, który podtrzymali serię wygranych w lidze. Powodów do zadowolenia nie mają natomiast gracze ze Szczecina. Zapraszamy do poznania pomeczowych opinii.
- Zagraliśmy ten mecz bardzo skoncentrowani i to było widać na boisku. Jeszcze przed meczem w szatni powiedzieliśmy sobie, że musimy grać odpowiedzialnie. Myślę, że wygraliśmy zasłużenie i jedziemy dalej. Nie możemy powiedzieć, że to było bezproblemowe zwycięstwo. Tak jak sobie ułożymy mecz, tak on będzie wyglądać. Pogoń stworzyła sobie jakieś sytuacje, ale nic bardzo groźnego.
- Szkoda, że nic nie wpadło. Najważniejsze jest zwycięstwo, ono przybliżyło nas to upragnionego celu. Widać u nas instynkt pod bramką, strzelamy bramki, to cieszy. Bardzo dawno nie oddałem tylu strzałów w meczu. Po rozgrzewce czułem, że może dzisiaj przełamię niemoc. Jeszcze instynkt snajpera nie jest u mnie taki jak u Marcina Robaka, ale szukam tych sytuacji. Mieliśmy w spotkaniu z Pogonią wiele okazji. Bramkę zdobyliśmy, tę pierwszą, w najgorszej sytuacji jaką mieliśmy. Najistotniejsze jest jednak to, że strzeliliśmy i wygraliśmy.
- Chciałem pomóc drużynie. Nie udało się. Trener czasami rotuje składem i tym bardziej zależy nam, żeby pokazać się z dobrej strony. Póki co wracają wspomnienia z poprzednich lat, gdy też słabo radziliśmy sobie w fazie finałowej. Chcemy wygrać pozostałe spotkania. Tylko to może dać nam piąte miejsce. W sezonie zasadniczym pokazywaliśmy, że potrafimy zagrać dobre mecze z wysoko notowanymi drużynami. Nie możemy zwieszać głów, bo przed nami mecz z Niecieczą. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji niż zwycięstwo.
Zapisz się do newslettera