Zasadnicza część sezonu 2019/2020 kończy się pewnym zwycięstwem Lecha Poznań nad Koroną Kielce. W taki sposób wygraną 3:0 skomentowali zawodnicy obu zespołów.
Myślę, że w pierwszej połowie mieliśmy pewne trudności. Korona narzuciła nam wysoki pressing, pokazali to też w pierwszym meczu, który sprawił nam wiele kłopotu. Teraz nie było inaczej. Na początku nie dokonywaliśmy dobrych decyzji, traciliśmy piłkę zbyt szybko. Druga odsłona spotkania była zdecydowanie lepsza. Wiedzieliśmy, że musimy być cierpliwi do czasu strzelenia pierwszego gola. Gospodarze dali nam trochę przestrzeni, a my to wykorzystaliśmy. Byliśmy bardzo groźni, zdobyliśmy trzy bramki i możemy z uśmiechem wracać do domu.
Myślę, że całościowo było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Korona wyszła wysoko, bo wyciągnęli wnioski z naszego meczu z Pogonią. Być może sprawiło nam to trochę problemów w pierwszej połowie, ale nie poddawaliśmy się. W końcu musieli opaść z sił, a my wykorzystaliśmy to w drugiej części gry. Trzy szybkie bramki załatwiły sprawę i to bardzo cieszy.
Mieliśmy duży szacunek dla Korony, ponieważ ostatnio są w dobrej formie. Przegrali tylko jedno spotkanie z Piastem Gliwice i stało się to troszkę niefortunnie. Wiedzieliśmy, że Kielce to trudny teren i czeka nas ciężki mecz. Jednak zdawaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy w dobrej dyspozycji i ta pierwsza połowa na pewno nie była najlepszą w naszym wykonaniu. Myślę, że zabrakło nam doskoku po stracie piłki.
W drugiej części gry poprawiliśmy błędy, utrzymywaliśmy się dłużej przy piłce, zrobiły się większe luki między zawodnikami Korony i to wykorzystaliśmy. Uważam, że zasłużenie wygraliśmy.
Stworzyliśmy swoje sytuacje i naprawdę czasem było blisko gola. Sam miałem taką typową "setkę" i gdybym trafił, to ten mecz później na pewno ułożyłby się inaczej. W drugiej połowie straciliśmy szybko bramkę, później kolejną i widać było, że w naszą grę wkradła się nerwowość. Może teraz upadliśmy, ale trzeba szybko się podnieść. Mamy przed nami bardzo ważne siedem spotkań i musimy się skupić na tym.
Zapisz się do newslettera