Półtorej godziny trwała pierwsza jednostka treningowa pod wodzą byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Adama Nawałki i jego sztabu szkoleniowego. Na boisku treningowym przy Stadionie Poznań trenowało aż 32 zawodników.
Skupienie oraz dokładność, te dwa rzeczowniki idealnie opisują pierwszy dzień pracy Adama Nawałki w Lechu Poznań. Nowy sztab szkoleniowy na stadionie spotkał się przed godziną 7:30, piłkarze zaś dwie godziny później. Po badaniach krwi, przyszedł czas na spotkanie organizacyjne i odprawę. Dwadzieścia minut przed dwunastą na boisko treningowe zaczęli wychodzić piłkarze Lecha Poznań. Pierwszy trening z nowym sztabem rozpoczął się równo w południe.
Na boisku treningowym zameldowało się aż 32 zawodników. Oprócz kadry pierwszego zespołu, na treningu pojawiili się również gracze występujący na co dzień w rezerwach oraz drużynach juniorskich. Byli to Mateusz Skrzypczak, Łukasz Norkowski, Filip Marchwiński, Filip Szymczak oraz Karol Drażdżewski. Z kadry pierwszego zespołu zabrakło tylko Wiktora Pleśnierowicza.
Po zajęciach z trenerami przygotowania fizycznego, piłkarze Kolejorza podzielili się na dwie grupy. Jedną tworzyli zawodnicy, którzy zagrali w niedzielę spotkanie w ramach meczu rezerw przeciwko Bałtykowi Gdynia. Drugą, piłkarze, którzy znajdowali się w kadrze meczowej na ostatnim meczu pierwszej drużyny przeciwko Wiśle Płock. Grupy te zajmowały się m.in. kwestiami taktycznymi. Nad odpowiednim ruchem zawodników bez piłki czuwał sam Adam Nawałka, który wielokrotnie przerywał ćwiczenia i przywiązywał wagę nawet do najmniejszych detali.
Po treningu zawodnicy Lecha Poznań udali się na obiad, a około godziny 14:30 rozpoczną drugie zajęcia. Ten trening odbędzie się na salce oraz siłowni i będzie miał charakter testów funkcjonalnych. Około 15:00 rozpocznie się również konferencja prasowa z udziałem nowego trenera oraz dyrektora sportowego Lecha Poznań, Tomasza Rząsy.
Zapisz się do newslettera