Pierwszy półfinał na remis

Oba zespoły, świadome swojej wartości, rozpoczęły spotkanie dość ostrożnie. Po pierwszym kwadransie trudno było wyróżnić którąś z drużyn. Lechici próbowali wysokiego pressingu, co popłaciło w 17. minucie. Bramkarz Legii Mateusz Kochalski wypuścił sobie zbyt daleko piłkę. Z tego prezentu skorzystał Bartkowiak, który bez problemu strzelił pierwszego gola w tym spotkaniu. Najgroźniejszą sytuację do wyrównania piłkarze ze stolicy Mazowsza mieli 10 minut później, kiedy to Bartosz Mrozek sparował strzał z dystansu Kamila Orlika. Chwilę później lechici przeprowadzili niezłą akcję, którą niecelnym uderzeniem zakończył Marek Mróz.

Na początku drugiej połowy błysnął "sprowadzony" z rezerw Dawid Kurminowski. Świetnie ograł w polu karnym jednego z legionistów, ale jego strzał zatrzymał Kochalski. Kilka minut później zupełnie niespodziewanie warszawiacy doprowadzili do wyrównania. Strzał z dystansu oddał Mateusz Leleno, a piłka po odbiciu przez jednego z lechitów wpadła do siatki. Po bramce dla gości gra nieco się uspokoiła. Najpoważniejszymi sytuacjami w tym okresie śmiało można nazwać niecelne uderzenia z dystansu Macieja Spychały oraz Tymoteusza Klupsia. Groźny strzał oddał także Orlik, jednak Mrozek złapał futbolówkę bez problemów. W 86. minucie po interwencji we własnym polu karnym Spychała zagrał piłkę ręką. Jedenastkę wykorzystał kat lechitów sprzed roku, Grzegorz Aftyka. Niedługo później po faulu Kochalskiego na Klupsiu również i Lech otrzymał rzut karny. Swojej szansy nie zmarnował Kurminowski, strzelając bramkę a' la Panenka.

Po meczu we Wronkach w nieco lepszej sytuacji, dzięki golom strzelonym na wyjeździe, znajdują się zawodnicy z Warszawy. Oba zespoły prezentują jednak bardzo podobny i wyrównany poziom. W rewanżu zapowiada się więc pasjonująca rywalizacja o miejsce w finale. Bliżej awansu do decydującego dwumeczu jest także UKS SMS Łódź, który pokonał Pogoń Szczecin 1:0. Oba spotkania rewanżowe odbędą się w niedziele - lechici zagrają o godzinie 16:00.

Lech Poznań - Legia Warszawa 2:2 (1:0)

Bramki: Bartkowiak (17.), Kurminowski (90. - karny) - Leleno (53.), Aftyka (87. - karny)

Żółte kartki: Wojdak, Klupś

Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Jan Andrzejewski (19. Marcin Grabowski), Mateusz Skrzypczak, Kacper Wojdak, Szymon Zalewski - Łukasz Norkowski, Michał Skóraś (74. Hubert Sobol), Bartosz Bartkowiak (46. Maciej Spychała) - Marek Mróz (66. Tymoteusz Klupś), Dawid Kurminowski, Łukasz Adamczak